[b]Uchwała Sądu Najwyższego to ważny sygnał nie tylko dla pracodawców, ale także dla sądów. Stanowi odejście od dotychczasowej linii orzecznictwa, w myśl której sądy uznawały takie zwolnienia za zgodne z prawem.[/b]
Uzasadnieniem tych wyroków była trudna sytuacja na rynku pracy. Pracownicy wysyłani na emerytury zwalniali przecież miejsca dla młodszych osób poszukujących pracy i źródeł utrzymania.
Teraz, jak się okazuje, ważniejsze stają się interesy pracowników. Rynek pracy się ustabilizował i miejmy nadzieję, że pracodawcy nie będą szukali na siłę innych podstaw do zwalniania takich osób.
[ramka][b]Komentuje Lesław Nawacki, z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich[/b]
W takich wypadkach trzeba oceniać wyłącznie przydatność pracownika w firmie, a nie jego wiek. Unijne prawo jest w tym zakresie bezkompromisowe i mówi, że osiągnięcie wieku emerytalnego nie może być wyłączną przesłanką do zwolnienia z pracy. Wszystko przemawia więc za tym, że sądy będą musiały odejść od dotychczasowej linii orzecznictwa, tak by uzyskanie prawa do emerytury czy sytuacja na rynku pracy nie mogły być już podstawą zwolnienia pracownika. Mam nadzieję, że dzięki tym zmianom pracownicy, którzy spełniają już warunki do uzyskania emerytury, nie będą także dyskryminowani w dostępie do szkoleń czy podczas awansów. Firmy często przestają bowiem inwestować w osoby, które niedługo odejdą na emeryturę. Trzeba także pamiętać, że dłuższa praca to szansa dla kobiet, by ich świadczenia emerytalne były wyższe.[/ramka]
[b]Zobacz też [link=http://www.youtube.com/watch?v=huJn9-adva8&feature=channel]co na ten temat powiedzieli nasi eksperci podczas niedawnego panelu w redakcji "Rzeczpospolitej"[/link].[/b]