Przekonała się o tym telewizja kablowa Star TV z Tarnowa, która teraz musi zapłacić 9,5 tys. zł kary. Łódzka delegatura Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów miała zastrzeżenia do regulaminu świadczenia usług, który miała kablówka. Był on wzorcem umowy. W jednym z jego punktów był zapis, że informowanie abonentów o zmianach wysokości opłat odbywa się z minimum 15-dniowym wyprzedzeniem. Komunikat o podwyżkach miał się pojawiać w telegazecie na kanale informacyjnym kablówki, w ogłoszeniach rozwieszanych w budynkach albo w korespondencji emailowej.
UOKiK podkreślał, że klauzula o zbliżonej treści była już wpisana do rejestru postanowień niedozwolonych. Każda firma powinna śledzić rejestr prowadzony przez UOKiK i eliminować ze swoich umów klauzule o zbliżonej treści lub skutkach prawnych.
Kablówka replikowała, że trudno mówić o stosowaniu zapisu, który był niezgodny z prawem telekomunikacyjnym. Nawet gdyby kablówka chciała zmienić wysokość opłat (a tak od wielu lat się nie zdarzyło), to i tak musiałaby zastosować tryb przewidziany w prawie telekomunikacyjnym.
[b]Nie przekonało to urzędników i sądów (zarówno I instancji, jak i apelacyjnego), bo powołały się na wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 30 listopada 2004 r. (sygn. VI ACa 399/04)[/b]. Z orzeczenia tego wynika, że pojęcie stosowania wzorców umów należy wiązać z momentem zawierania umowy z użyciem tego wzorca, nie zaś z samym wykonywaniem postanowień umowy z użyciem tego wzorca.
[b]Drugi zarzut, to[/b] – mimo zobowiązania się kablówki do zrobienia w ciągu 14 dni zmian we wzorcu umowy – [b]brak nadesłania informacji o podjętych działaniach, w tym o treści poprawionego regulaminu świadczenia usług. Kablówka nie przedstawiła dowodów, że zmieniła swoją praktykę.[/b] Było to więc naruszenie [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=185138]ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007 r. nr 50, poz. 331 ze zm.)[/link].