[b]Potwierdzeniem tego jest wyrok Sądu Najwyższego z 19 marca 2009 r. wydany w sprawie wniesionej przez Elektrownię Kozienice SA przeciwko Lubelskiemu Węglowi Bogdanka SA (sygn. IV CSK 492/08)[/b].
SN uchylił w nim wyrok sądu II instancji z powodu braku ustaleń, czy powołanie przez pozwanego zarzutu przedawnienia narusza art. 5 kodeksu cywilnego. Przepis ten wyznacza standardy godziwego postępowania. Zakazuje bowiem czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie – zapisano w nim – nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.
Sprawa ta już po raz drugi trafiła na wokandę SN. Początek dało jej inne postępowanie wszczęte przez Cargo PKP przeciwko późniejszym przeciwnikom: Elektrowni Kozienice i kopalni Bogdanka. Elektrownia kupowała od kopalni węgiel. Umowa o dostawy węgla przewidywała, że koszty transportu obciążają elektrownię.
Jednocześnie na podstawie umowy spedycji z 2002 r. zawartej z elektrownią kopalnia przyjęła na siebie funkcję spedytora.
[srodtytul]Za pośrednictwem oszusta[/srodtytul]