Kary za brak pozwolenia zgodne z konstytucją

Sankcje za nielegalne użytkowanie budynku muszą być surowe, mają bowiem mobilizować do załatwienia formalności

Publikacja: 05.05.2009 19:01

Kary za brak pozwolenia zgodne z konstytucją

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Tak uznał[b] Trybunał Konstytucyjny (P 64/07)[/b]. Wczoraj zajął się pytaniem prawnym Naczelnego Sądu Administracyjnego.

NSA miał wątpliwości prawne dotyczące zasad nakładania kar z nielegalne użytkowanie obiektu. Powziął je rozpatrując konkretną sprawę. Chodziło o rozbudowę obiektu usługowo mieszkaniowego. Właściciel zanim otrzymał pozwolenie na użytkowanie, przystąpił do korzystania z rozbudowanej części.

Ukarał go za to powiatowy nadzór budowlany, za nim jednak postanowienie stało się prawomocne, właściciel budynku otrzymał pozwolenie na użytkowanie. Postanowił się więc odwołać, sprawa miała swój finał w NSA, a ten zaś zwrócił się do TK z pytaniem dotyczącym konstytucyjności art. 59f ust. 1 oraz 57 ust. 7 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=90DE70C2831C0DA957D20A58F787837B?id=183262]prawa budowlanego[/link]. Oba dotyczą wspomnianych kar.

Zdaniem NSA przepisy nakładają zbyt surowe kary na nielegalnych użytkowników obiektów. Kary nie są proporcjonalne do stopnia przewinienia inwestora. Nie ma bowiem indywidualizacji kary. Nadzór nie musi brać pod uwagę, jak długo obiekt był nielegalnie użytkowany, jak duża była powierzchnia tej rozbudowy.

Takie same karę płacą ci, którzy przez dłuższy okres korzystali nielegalnie z danego obiektu, jak i i ci co robili to krótko. Nie ma znaczenia też stan majątkowy inwestora. Wszystkim wylicza się karę bez wyjątku wedle wzoru z art. 59f. Stawkę 500 zł mnoży się przez odpowiedni współczynnik: kategorii obiektu i jego wielkości (zawiera je załącznik do prawa budowlanego) a następnie 10-krotnie podwaja. Są to kary sięgające setek tysięcy złotych.

TK nie podzielił zarzutów NSA. Uznał, że art. 57 ust. 7 zd. 2 w związku z art 59 f jest zgodny z konstytucją, natomiast w pozostałym zakresie umorzył postępowanie. Według TK kara musi być surowa, jej rolą jest bowiem dyscyplinowanie inwestorów, by załatwiali końcowe formalności budowlane, czyli uzyskiwali pozwolenia na użytkowanie lub wnieśli zawiadomienie o zakończeniu budowy. Leżą to w interesie publicznym. Chodzi bowiem m.in. o bezpieczeństwo użytkowników obiektów. Nie ma przy tym znaczenia wielkość powierzchni obiektu nielegalnie użytkowanego, ani stan majątkowy inwestora.

Zdanie odrębne zgłosił jednak sędzia Marek Mazurkiewicz. Jego zdaniem przepisy nakładające kary za nielegalne użytkowanie naruszają konstytucję i są w niektórych wypadkach zbyt surowe.

Tak uznał[b] Trybunał Konstytucyjny (P 64/07)[/b]. Wczoraj zajął się pytaniem prawnym Naczelnego Sądu Administracyjnego.

NSA miał wątpliwości prawne dotyczące zasad nakładania kar z nielegalne użytkowanie obiektu. Powziął je rozpatrując konkretną sprawę. Chodziło o rozbudowę obiektu usługowo mieszkaniowego. Właściciel zanim otrzymał pozwolenie na użytkowanie, przystąpił do korzystania z rozbudowanej części.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr