Kiedy darowizna korzysta z ulgi

Córka nie musi zapłacić podatku od darowizny od matki, choćby pieniądze zostały wysłane z konta będącego współwłasnością jeszcze innej osoby i to ona złożyła zlecenie przelewu

Aktualizacja: 29.09.2009 07:47 Publikacja: 29.09.2009 06:30

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Konrad Piłat

[b]Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 24 września 2009 r. (sygn. III Sa/Wa 645/09). [/b]

W 2007 r. podatniczka poinformowała urząd skarbowy na druku SDZ1 o darowiźnie pieniężnej od matki. Dotrzymała terminu, a pieniądze wpłynęły na jej konto. Była więc przekonana, że na podstawie art. 4a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=E3A08B77A41FC53FED830C17F02DBEDD?id=314797]ustawy o podatku od spadków i darowizn[/link] otrzymana kwota jest zwolniona od tej daniny.

Urząd skarbowy wszczął jednak postępowanie podatkowe. Ustalił w nim, że w akcie notarialnym podano numer konta, z którego zostaną wpłacone pieniądze. [b]W rzeczywistości przelewu dokonano z innego rachunku, założonego w banku w USA, należącego do osoby trzeciej[/b].

Kobieta zdobyła więc zaświadczenie tego banku, że jej matka jest współwłaścicielką konta. Jednocześnie wyjaśniła, że pieniądze pochodzą ze sprzedaży nieruchomości w USA (przedstawiła dokumenty, które to potwierdzały). Dlatego wpłynęły z rachunku założonego w tym kraju.

Na podstawie tych wyjaśnień [b]urząd skarbowy stwierdził, że co prawda nie kwestionuje dokonania darowizny, ale jego zdaniem ulga nie przysługuje. Nie została bowiem udokumentowana w sposób przewidziany wart. 4a ustawy[/b].

Podatniczka odwołała się od tego stanowiska. Wskazała, że sporny przepis w ogóle nie odnosi się do tego, z jakiego konta przekazywana jest wpłata. Wynika z niego jedynie, że jeśli przedmiotem darowizny są środki pieniężne, to ich otrzymanie musi być udokumentowane dowodem przekazania na rachunek bankowy nabywcy albo jego rachunek prowadzony przez spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową lub przekazem pocztowym (nie ma obowiązku dokumentowania, gdy wartość majątku nabytego łącznie od tej samej osoby w ciągu pięciu lat poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie, doliczona do wartości rzeczy i praw majątkowych ostatnio nabytych nie przekracza 9637 zł).

Gdy Izba Skarbowa w Warszawie podtrzymała w mocy decyzję urzędu, sprawa trafiła do sądu.

Ten przyznał rację podatniczce. Podkreślił, że [b]z przepisów nie wynika, by złożenie polecenia przelewu przez osobę trzecią wykluczało prawo do ulgi[/b].

Organy podatkowe dokonały więc nieuprawnionej wykładni rozszerzającej. Zarazem same przyznają, że darowizna była faktem, wpłynęła na konto podatniczki, a urząd skarbowy został odpowiednio poinformowany. [b]Nie ma więc podstaw do kwestionowania zwolnienia. [/b]