[b]Tak wynika z wyroku z 15 stycznia 2010 r. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. III Sa/Wa 1265/09).[/b]
Sprawa ta pokazuje, że fiskus wciąż próbuje kwestionować możliwość zaliczenia tego typu wydatków do kosztów. Szczególnie w sytuacji, gdy w grę wchodzą duże kwoty.
Spór przed sądem był wynikiem wniosku o interpretację. Wystąpiła z nim Huta ArcelorMittal Warszawa sp. z o.o. Wyjaśniła ona, że w lipcu 2005 r. zawarła ze spółką należącą do tej samej grupy kapitałowej umowę. Zobowiązała się w niej do wniesienia należących do niej gruntów i innych aktywów jako wkładu niepieniężnego do spółki celowej, w której była jedynym udziałowcem, a następnie do sprzedaży tych udziałów za określoną cenę. W umowie postanowiono, że jeśli wnioskodawca nie wywiąże się z tego obowiązku, będzie musiał zapłacić 10 mln euro kary.
[srodtytul]Lepiej zapłacić[/srodtytul]
W wyniku przekształceń Huta ArcelorMittal Warszawa przestała należeć do tej samej grupy kapitałowej co spółka, z którą zawarła umowę. W kolejnych latach znacznie wzrosły ceny nieruchomości. Po ponownej analizie umowy okazało się, że wnioskodawcy bardziej kalkuluje się zapłacić 10 mln euro kary, niż sprzedać grunty za ustaloną cenę.