[b]Sąd Najwyższy potwierdził (sygn. III CZP 34/10)[/b], że żądanie przyznania takiego domu małżonek niebędący właścicielem gruntu może zgłosić już w trakcie sprawy o podział majątku dorobkowego. Nie oznacza to jednak, że takie żądanie sąd uwzględni. O tym decydują okoliczności konkretnej sprawy.
Najczęściej do podziału majątku wspólnego, dorobkowego dochodzi w związku z rozwodem. Niejednokrotnie jednak taki podział staje się potrzebny wskutek śmierci jednego z małżonków.
[srodtytul]Spadek dla jednej córki [/srodtytul]
Tadeusz J. ożenił się w 1977 r. Z żoną Alicją J. na działce, którą nabył przed ślubem, wybudowali dom głównie z bieżących dochodów objętych wspólnością majątkową małżeńską. Dom był ich wspólnym życiowym centrum aż do śmierci Tadeusza J., który zostawił testament, wskazując w nim jako jedyną spadkobierczynię córkę z pierwszego małżeństwa Katarzynę G. Sąd stwierdził nabycie przez nią spadku w grudniu 2004 r.
W 2008 r. Alicja J. wystąpiła do sądu z wnioskiem o podział majątku wspólnego jej i zmarłego męża, a jednocześnie o zobowiązanie pasierbicy, która jako spadkobierczyni stała się właścicielką nieruchomości z domem, do przeniesienia na nią udziału wynoszącego 1/2. Trzeba bowiem wiedzieć o zasadzie, że budynki i budowle są własnością tego, kto jest właścicielem gruntu. Art. 231 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link], na który powołała się Alicja J., pozwala jednak osobie, która wzniosła budynek na cudzym gruncie, domagać się przeniesienia na nią własności zajętej na ten cel działki. Alicja J. chciała, aby po przeniesieniu na nią udziału sąd zniósł współwłasność przez przyznanie jej nieruchomości z domem.