Rychwał nadużył pozycji dominującej

Ograniczanie konkurencji zawsze oznacza naruszanie interesu publicznoprawnego

Publikacja: 16.06.2010 04:20

Rychwał nadużył pozycji dominującej

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił 9 czerwca odwołanie gminy Rychwał od decyzji dyrektora Delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Poznaniu uznającej, że nadużywała ona pozycji dominującej na lokalnym rynku odbierania nieczystości. Gmina miała zapłacić karę 2650 zł.

– Nadużywanie pozycji dominującej miało polegać na odmowie zawarcia umowy z Zakładem Oczyszczania Terenu Bakun w Roztoce na odbiór nieczystości od właścicieli nieruchomości. Gmina naruszyła w ten sposób art. 8 ust. 2 pkt 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=E340A3A52D366FCC9FEB499452DC86EF?id=180241]ustawy z 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów[/link] – uzasadniał sędzia. UOKiK wszczął postępowanie w sprawie na skutek wniosku samego przedsiębiorcy.

– Nie wydając zgody na przyjmowanie nieczystości ciekłych, gmina skutecznie utrudnia prowadzenie działalności gospodarczej swojemu konkurentowi. To powoduje ograniczenie konkurencji ukierunkowanej na podwyższanie standardu własnych usług i obniżanie cen – stwierdził w decyzji szef delegatury. Dodał, że każde ograniczanie konkurencji jest objawem naruszania interesu publicznego. Działalność gminy wpływa bezpośrednio także na interesy podmiotów korzystających z usług przedsiębiorców, którzy mogą być pozbawieni możliwości wyboru optymalnej dla siebie oferty.

ZGKiM gminy odmawiał zawarcia umowy z przedsiębiorcą. Uzasadniał swoje stanowisko wyczerpaniem limitu ścieków dla oczyszczalni w Rychwale. Postępowanie dowodowe wykazało jednak, że zawierała jednocześnie umowy z innymi firmami, nie powołując się na te ograniczenia.

Dyrektor delegatury zauważył też, że argument gminy dotyczący uwarunkowań technologicznych oczyszczalni nie ma znaczenia, gdyż od zwiększenia liczby firm dowożących nieczystości z terenu nie przybędzie ścieków wytwarzanych przez jej mieszkańców.

W postępowaniu administracyjnym okazało się, że instrukcja eksploatacji oczyszczalni ścieków (typ „Lemna”) dopuszcza przyjęcie ok. 10 proc. ścieków dowożonych na dobę w stosunku do ogólnej ilości ścieków doprowadzanych kanalizacją sanitarną. Wydajność oczyszczalni wynosi 650 m sześc. na dobę i 100 m sześc. ścieków doprowadzanych kanalizacją sanitarną. Oznacza to, że limit dla ścieków dowożonych przez przedsiębiorców wynosił od 10 do 60 m sześc. na dobę. W praktyce go nie przestrzegano – czasami firmy dowoziły nawet 100 m sześc.

– Celem odmawiania dostępu do zlewni ścieków było ograniczenie konkurencji na lokalnym rynku, gdyż gmina sama rozpoczęła w 2006 r. świadczenie usług odbioru ścieków ze swojego terenu. Te działania w praktyce uniemożliwiały rozpoczęcie i prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie odbioru ścieków, a zatem naruszyły konkurencję na tym rynku – konkludował sędzia.

Małgorzata Cieloch, rzecznik UOKiK, przypomina, że samo posiadanie pozycji dominującej nie jest zakazane. – Zakazane jest natomiast jej nadużywanie, przejawiające się w niedozwolonych praktykach ograniczających konkurencję – dodaje.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo