[b]Sąd Najwyższy w dwu orzeczeniach z 27 lipca 2010 r. (sygn. III CSK 122/10 i III CSK 155/10)[/b] potwierdził, że temu służą odrębne procedury.
Chodzi o kilkunastohektarowe nieruchomości we Wrześni. Należały one do Dóbr Rycerskich Września liczących 2,6 tys. ha. Właścicielką Dóbr była Helena M. Dwie nieruchomości przejęto w 1945 r., wraz z resztą dóbr, na cele reformy rolnej. Na podstawie zaświadczenia starosty odnotowano w księgach wieczystych, że podstawą ich przejęcia jest art. 2 ust. 1 lit. b – e dekretu o reformie rolnej. W tym wypadku jednak w rachubę mogło wchodzić tylko przejęcie ze względu na normę obszarową.
Nieruchomości nie były wykorzystane na cele reformy. Dostało je przedsiębiorstwo państwowe Tonsil. W 1991 r. wojewoda stwierdził, że na podstawie tzw. ustawy uwłaszczeniowej z 1 września 1990 r., będącej nowelą do ustawy o gospodarce gruntami, prawo użytkowania wieczystego tych gruntów i własności wzniesionych na nich zabudowań nabył Tonsil.
[srodtytul]Żądanie spadkobiercy[/srodtytul]
Decyzjami z 2007 i 2008 r. wydanymi wskutek starań spadkobiercy Heleny M., Romana M., minister infrastruktury stwierdził nieważność decyzji uwłaszczeniowych. W uzasadnieniu argumentował, że nie przeszły one na własność Skarbu Państwa na podstawie art. 2 ust. 1 lit. e dekretu, bo jako położone na terenie miasta nie były nieruchomościami ziemskimi, a więc nie mogło na nich powstać użytkowanie wieczyste na rzecz Tonsilu.