Krajowa Izba Odwoławcza nakazała zamawiającemu poprawienie omyłki na podstawie art. 87 ust. 2 pkt 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=358718]prawa zamówień publicznych[/link]. Przepis ten nakazuje taką korektę, o ile nie spowoduje to istotnych zmian w treści oferty.
Zdaniem składu orzekającego przesłanka ta została spełniona. Wykonanie parapetów stanowi znikomą część całego przedmiotu zamówienia, tj. przebudowy hali sportowej, na który składa się szeroki zakres prac budowlanych na zewnątrz i wewnątrz budynku, m.in. roboty ziemne, konstrukcyjne, instalacyjne.
O niewielkim udziale spornych robót w całym zamówieniu świadczy m.in. fakt, że cena za wykonanie parapetów w ofercie odwołującego nie przekracza 0,5 proc. całkowitej ceny ofertowej. Zatem poprawienie niezgodności dotyczącej materiałów, z których mają być wykonane parapety, nie wprowadziłoby istotnych zmian w treści oferty.
KIO uznała, że w przypadku tej niezgodności można mówić o omyłce, do popełnienia której przyczynił się zresztą w pewnym stopniu sam zamawiający. W związku z tym, że wymagania dotyczące materiałów, z których wykonane miały być parapety, uległy zmianie w porównaniu z wcześniej prowadzonym przetargiem, a zmiana ta nie miała odzwierciedlenia wprost w przekazanym wykonawcom przedmiarze robót, zamawiający nie tylko nie mógł wykluczyć omyłki, ale miał wszelkie podstawy przypuszczać, że zaistniała niezgodność była wynikiem przeoczenia wykonawcy.
Zamawiający argumentował, że poprawienie omyłki wiązałoby się z koniecznością zmiany cen jednostkowych w kosztorysie. Nie przekonał jednak KIO. Wiążąca dla wykonawcy była cena ryczałtowa. Jej istotą jest niezależność od faktycznie poniesionych kosztów, a wykonawca ponosi ryzyko ekonomiczne związane z jej ustaleniem.
[wyimek]Poprawki są możliwe, jeśli nie powodują zmian w ofercie[/wyimek]