Błędny wpis do ewidencji nie przesądza o podatku

Obowiązek zapłaty podatku od nieruchomości od użytkowanych wieczyście gruntów powstaje od momentu wpisu do ksiąg wieczystych

Aktualizacja: 20.01.2011 03:44 Publikacja: 20.01.2011 02:00

Błędny wpis do ewidencji nie przesądza o podatku

Foto: Rzeczpospolita

Red

[b]Tak orzekł NSA 17 grudnia 2010 r. (II FSK 1487/09).[/b]

Na podstawie wadliwego wpisu do ewidencji gruntów organ podatkowy wydał decyzję nakazującą spółce zapłatę podatku od nieruchomości. Samorządowe Kolegium Odwoławcze i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach nie znalazły podstaw prawnych, by w postępowaniu podatkowym nie uznać za wiążące ustaleń wynikających z danych ewidencyjnych i tym samym utrzymały decyzję w mocy.

Spółka złożyła skargę kasacyjną. Podniosła, że w roku podatkowym, którego dotyczy spór, prawo użytkowania wieczystego nie zostało ujawnione w księgach wieczystych. Tymczasem wpis do nich ma charakter konstytutywny.

Oznacza to, że przed jego dokonaniem spółka nie była ani właścicielem, ani użytkownikiem wieczystym gruntu, ani też posiadaczem samoistnym nieruchomości. Nie ciążył więc na niej obowiązek podatkowy. Ponadto spółka wskazała, że została zobowiązana do płacenia podatku od nieruchomości na podstawie wpisu do ewidencji gruntów dokonanego bez zmian wpisu do księgi wieczystej, co było niedopuszczalne.

NSA uchylił wyrok sądu niższej instancji. Stwierdził, że art. 21 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2005/DU2005Nr240poz2027.asp]prawa geodezyjnego i kartograficznego[/link] nie ma zastosowania w tej sprawie. Dlatego że określa on wymiar podatku, a nie osobę podatnika. Organy podatkowe powołując się na wpis do ewidencji gruntów i budynków, bezzasadnie przesądziły o tym, kto jest podatnikiem.

Naczelny Sąd Administracyjny wyraźnie stwierdził, że ewidencja gruntów i budynków nie jest samodzielną podstawą do określenia podatnika. Nie jest to przecież jedyny dokument wskazujący, kto nim jest.

[i]Autorka jest członkiem Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkowąfirmy Deloitte[/i]

[ramka][b]Komentuje Grzegorz Keler, konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Katowicach)[/b]

Przepisy, które interpretował NSA, były już wcześniej przedmiotem orzecznictwa, ale wciąż budzą liczne kontrowersje. Treść kluczowego w sprawie art. 21 ust. 1 prawa geodezyjnego i kartograficznego jest niejasna. Zgodnie z nim dane zawarte w ewidencji gruntów i budynków są m.in. podstawą wymiaru podatków i świadczeń.

Nie wiadomo jednak, co należy rozumieć przez wyrażenie „wymiar podatków”. Orzekający w I instancji WSA w Gliwicach uznał, że ewidencja jest źródłem informacji faktycznych wykorzystywanych w postępowaniu podatkowym i od tej reguły nie zostały przewidziane żadne wyjątki. Uchylając to orzeczenie, NSA zawęził zakres pojęcia „wymiaru podatków”.

Uznał, że w sytuacji gdy osobę podatnika można określić w inny sposób niż na podstawie ewidencji, na przykład posiłkując się księgami wieczystymi, to należy to zrobić. Takie podejście jest właściwe, ale przy założeniu że przez wymiar podatku należy rozumieć określenie przedmiotu opodatkowania, zaliczenie do właściwej stawki podatkowej oraz ewentualne objęcie określonej nieruchomości zwolnieniem od podatku, a nie ustalenie, kto jest podatnikiem.

Przyjęta przez sąd wykładnia jest zgodna z zasadą, że zapisy w ewidencji są podstawą wymiaru podatków wtedy, gdy są zgodne z rzeczywistym stanem faktycznym i prawnym. Trzeba bowiem pamiętać, że choć korzystają one z domniemania prawdziwości, to jest ono wzruszalne.

Wynika to z art. 194 § 3 w zw. z art. 194 § 1 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2005/DU2005Nr%20%208poz%20%2060a.asp]ordynacji podatkowej[/link]. Mimo to w praktyce organów podatkowych a nawet w orzecznictwie często można spotkać się z poglądem, że zapisy w ewidencji są bezwzględnie wiążące w postępowaniu podatkowym.

W sprawie tej niezwykle ważne było rozstrzygnięcie problemu charakteru wpisu prawa do księgi wieczystej. W [b]wyroku z 1 lipca 2010 r. (II FSK 217/10) NSA[/b] orzekł, że wpis do księgi wieczystej nabycia prawa do użytkowania wieczystego ma charakter konstytutywny, tzn. prawo przechodzi na nabywcę z chwilą jego dokonania. Wynika z tego, że nawet gdy umowę zawarto w formie aktu notarialnego, ale następnie nie dokonano wpisu do księgi wieczystej, to nabywca prawa nie jest podatnikiem podatku od nieruchomości.

Warto jednak pamiętać, że w sytuacji nabycia prawa własności wpis jest już jedynie deklaratoryjny i do tego, by nabywca został uznany za podatnika, wystarczy zawarcie umowy w formie aktu notarialnego.

Stanowisko zaprezentowane w komentowanym wyroku przez NSA jest elastyczne, a przy tym racjonalne. Może mieć zastosowanie również w innych, podobnych sprawach. Pozwoli to na uniknięcie sytuacji, w której obowiązek podatkowy zostaje nałożony na osobę niemającą żadnego prawa do nieruchomości, ale której nazwisko figuruje w ewidencji. [/ramka]

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem