Tak stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 27 stycznia 2011 r. (I FSK 1312/10).
Zdaniem NSA to, że radca prawny "osobiście" wykonuje zawodowe czynności nie może przesądzać o jego statusie, jako podatnika.
„W sytuacji gdy pomoc prawną z urzędu na zlecenie sądu świadczy radca prawny wykonujący zawód w spółce, podatnikiem podatku od towarów i usług zobowiązanym do wystawienia faktury VAT z tytułu wykonanej usługi jest spółka” - stwierdził NSA.
W sprawie rozpatrywanej przez sąd radca prawny wykonywał swój zawód jedynie jako wspólnik w spółce osobowej (w kancelarii). Nie prowadził samodzielnej działalności gospodarczej. Mimo to fiskus uznał, że skoro radca świadczy również pomoc prawną jako pełnomocnik z urzędu, to z tytułu tej działalności jest podatnikiem VAT.
Fiskusa nie przekonały argumenty, że z samej umowy spółki wynika ograniczenie możliwości świadczenia pomocy prawnej wyłącznie do działania w imieniu i na rachunek kancelarii. Argumentował, że przy świadczeniu usług pomocy prawnej z urzędu nie jest możliwe przeniesienie odpowiedzialności na zleceniodawcę. Nie ma znaczenia, że wykonując czynności pomocy prawnej z urzędu radca korzysta z pomieszczeń i sprzętu kancelarii, która ponosi odpowiedzialność cywilną za szkody powstałe w wyniku jego czynności.