Reklama

Usunięcie konta z Facebboka nie zabezpieczy roszczeń

Zobowiązanie pozwanego do usunięcia konta z portalu społecznościowego na etapie zabezpieczenia roszczeń obciąża go ponad potrzebę

Publikacja: 20.06.2011 04:46

Usunięcie konta z Facebboka nie zabezpieczy roszczeń

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Biuro podróży z Radomia zarzuciło Bartoszowi C. naruszenie dobrego imienia firmy na portalu społecznościowym Facebook. Uruchomił on konto przedstawiające spółkę w niekorzystnym świetle i sugerujące jej nieuczciwość. Negatywne wpisy zaczęli umieszczać tam inni internauci.

Wraz z pozwem o ochronę dóbr osobistych biuro podróży wniosło o zabezpieczenie powództwa przez zobowiązanie internauty do usunięcia konta z Facebooka wraz ze wszystkimi znajdującymi się wpisami do czasu prawomocnego zakończenia sprawy. Sąd Okręgowy w Radomiu uwzględnił wniosek, wskazując, że spełnione zostały obie przesłanki zastosowania zabezpieczenia: spółka wykazała interes prawny oraz uprawdopodobniła roszczenie. Dalsze pozostawanie w Internecie treści sugerujących nieuczciwe postępowanie podmiotu gospodarczego, który także działa przez Internet, może spowodować utratę wizerunku firmy wśród potencjalnych klientów i w konsekwencji niepowetowane szkody.

Sąd Apelacyjny w Lublinie, rozpoznając zażalenie Bartosza C. (sygnatura akt: I Acz 462/11)

, potwierdził, że spółka udowodniła interes w udzieleniu jej zabezpieczenia, ale wskazany przez nią sposób zmierza w istocie do zaspokojenia jej roszczenia. Domaga się bowiem w pozwie m.in. usunięcia konta z Facebooka, zaniechania dalszego jego prowadzenia oraz zapłaty zadośćuczynienia.

Skoro jeszcze przed zakończeniem postępowania spółka uzyskałaby nakaz usunięcia konta, to w rzeczywistości doszłoby do zaspokojenia jej roszczenia.

Reklama
Reklama

SA wskazał, że zabezpieczenia należy udzielać w takiej mierze, aby uprawnionemu zapewnić należytą ochronę prawną, a obowiązanego nie obciążać ponad potrzebę. W tym wypadku sposób zabezpieczenia przyjęty przez SO obciążył pozwanego ponad miarę, zwłaszcza że istnieje możliwość dezaktywacji konta. To powoduje, że wszelkie informacje z nim powiązane znikają z portalu, a użytkownicy Facebooka nie mają możliwości wyszukania tego konta w serwisie ani przeglądania danych. Dezaktywacja pozwala użytkownikowi wrócić na Facebooka (w razie wygrania sprawy), a jego konto będzie wyglądało tak jak w chwili dezaktywacji. Tymczasem po trwałym usunięciu konta nie jest możliwa ponowna jego aktywizacja ani pobranie informacji bądź zawartości z nim związanych.

Sąd wskazał, że nie mógł udzielić zabezpieczenia przez dezaktywację konta, bo był związany granicami wniosku o zabezpieczenie.

Postanowienie jest prawomocne.

sygnatura akt: I Acz 462/11

Czytaj też:

 

Reklama
Reklama
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama