Jedna dieta dla radnego

Funkcję nieetatowego członka zarządu powiatu pełni się nieodpłatnie, bez wynagrodzenia i diet

Aktualizacja: 09.08.2011 04:47 Publikacja: 09.08.2011 04:35

Jedna dieta dla radnego

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Zasada ta dotyczy także radnych. Potwierdził to ostatnio Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach (sygnatura akt IV SA/Gl 405/11), stwierdzając, że radny, który pełni jednocześnie funkcję nieetatowego członka zarządu powiatu, otrzymuje tylko jedną dietę – związaną z wykonywaniem mandatu radnego.

Rada powiatu B. podjęła uchwałę, że radny będący nieetatowym członkiem zarządu powiatu otrzymuje z tytułu tej funkcji dodatkową dietę. Uchwałę tę zakwestionował wojewoda śląski. Argumentował, że żaden z przepisów ustawy o samorządzie powiatowym nie daje podstaw do podjęcia uchwały umożliwiającej wypłatę diet członkom zarządu, w tym nieetatowym.

Z tym rozstrzygnięciem rada powiatu B. się nie zgodziła i zaskarżyła je do WSA w Gliwicach. Ten w wyroku z 30 czerwca 2011 r. podzielił stanowisko organu nadzoru.

Sąd stwierdził, że prawa do diety ustawodawca pozbawił radnego, który jest etatowym członkiem zarządu (czyli otrzymuje wynagrodzenie z tytułu zasiadania w zarządzie). Ponadto funkcję nieetatowego członka zarządu powiatu pełni się społecznie i dobrowolnie, a każdy z potencjalnych pretendentów do niej musi wyrazić zgodę na kandydowanie. W konsekwencji powinien się liczyć z prawnymi i faktycznymi konsekwencjami powołania na takie stanowisko.

Sąd zwrócił ponadto uwagę, że dieta taka nie przysługuje również tym nieetatowym członkom zarządu powiatu, którzy zostali wybrani spoza rady. Ustawa o samorządzie powiatowym takiego świadczenia dla nich po prostu nie przewiduje.

Sąd podkreślił, że prawa radnego do drugiej diety nie można wywieść z przepisów nakładających na niego obowiązek uczestnictwa w pracach organów powiatu, do których został wybrany czy desygnowany.

Zakazy zawarte w ustawie o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez niektóre osoby pełniące funkcje publiczne obowiązują wszystkich członków zarządu powiatu, co ogranicza ich możliwości zarobkowe – argumentowała rada.

Zasada „co nie jest zabronione – jest dozwolone" nie obowiązuje organów władzy publicznej. Te mają bowiem obowiązek działać na podstawie i w granicach prawa.

sygnatura akt IV SA/Gl 405/11

Czytaj też:

 

Zasada ta dotyczy także radnych. Potwierdził to ostatnio Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach (sygnatura akt IV SA/Gl 405/11), stwierdzając, że radny, który pełni jednocześnie funkcję nieetatowego członka zarządu powiatu, otrzymuje tylko jedną dietę – związaną z wykonywaniem mandatu radnego.

Rada powiatu B. podjęła uchwałę, że radny będący nieetatowym członkiem zarządu powiatu otrzymuje z tytułu tej funkcji dodatkową dietę. Uchwałę tę zakwestionował wojewoda śląski. Argumentował, że żaden z przepisów ustawy o samorządzie powiatowym nie daje podstaw do podjęcia uchwały umożliwiającej wypłatę diet członkom zarządu, w tym nieetatowym.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr