Podatnikiem podatku od nieruchomości jest zarządca

Podatek od nieruchomości uiszcza zarządca. Nawet jeśli wynajmuje część lokali innym osobom

Publikacja: 30.09.2011 05:10

Podatnikiem podatku od nieruchomości jest zarządca

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Tak uznał wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny, rozstrzygając spór między Kancelarią Sejmu a prezydentem Warszawy (sygnatura akt II FSK 1716/10).

W maju 2009 r. Kancelaria Sejmu wystąpiła z wnioskiem o interpretację w zakresie podatku od nieruchomości. Oświadczyła, że jest jednostką organizacyjną Skarbu Państwa, a zarazem jednostką budżetową. Posiada w trwałym zarządzie budynki oraz grunty Skarbu Państwa.

Kancelaria wyjaśniła, że część powierzchni w zarządzanych przez nią budynkach została oddana w najem podmiotom świadczącym usługi na rzecz posłów, senatorów, pracowników oraz osób przebywających w gmachach parlamentu. Najemcy i dzierżawcy świadczą usługi w zakresie handlu, gastronomii, bankowości, a także usług fryzjerskich i przewozowych. Kancelaria podkreśliła, że nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej, zwłaszcza w zakresie najmu lokali.

Jej wątpliwości dotyczyły tego, kto ma płacić podatek od nieruchomości od lokali oddanych w najem czy dzierżawę. Jej zdaniem w tym wypadku obowiązek podatkowy ciąży na przedsiębiorcach wynajmujących powierzchnię budynków w celu prowadzenia działalności gospodarczej.

Prezydent nie zgodził się z takim stanowiskiem. Podkreślił, że trwały zarząd jest formą władania nieruchomością przez jednostkę organizacyjną. Zarządca ma m.in. prawo do oddania nieruchomości lub jej części w najem, dzierżawę albo użyczenie na czas nie dłuższy niż ten, na który został ustanowiony trwały zarząd. Zdaniem prezydenta podatnikiem podatku od nieruchomości od całości budynków oddanych w trwały zarząd jest zarządca.

Kancelaria zaskarżyła interpretację, a Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przyznał jej rację. W jego ocenie to najemca czy dzierżawca, który staje się posiadaczem zależnym, powinien płacić podatek od nieruchomości.

Nie traci się statusu podatnika przez oddanie powierzchni budynku w dalsze używanie

Ostatecznie sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Podczas rozprawy pełnomocnik prezydenta radca prawny Rafał Rychlicki przekonywał, że stanowisko wyrażone w interpretacji jest prawidłowe i oparte na orzecznictwie. Z kolei reprezentujący Kancelarię Sejmu radca prawny Krzysztof Woś podkreślał, że interpretacja prezydenta Warszawy prowadzi do niepewności obrotu prawnego.

Jednakże sąd kasacyjny stanął po stronie organu podatkowego, czyli prezydenta.

Trwały zarząd jest inną formą posiadania (władania) i to na zarządcy ciąży obowiązek podatkowy w podatku od nieruchomości – wyjaśnił sędzia sprawozdawca Krzysztof Winarski.

Zdaniem NSA nie ma podstaw do uznania, że oddanie nieruchomości w dalsze posiadanie powoduje utratę statusu podatnika po stronie zarządcy. Podatnikiem w tym wypadku nie może być osoba, która ostatecznie faktycznie włada lokalem. Status pierwotnego posiadacza przez cały czas zachowuje zarządca.

Tak uznał wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny, rozstrzygając spór między Kancelarią Sejmu a prezydentem Warszawy (sygnatura akt II FSK 1716/10).

W maju 2009 r. Kancelaria Sejmu wystąpiła z wnioskiem o interpretację w zakresie podatku od nieruchomości. Oświadczyła, że jest jednostką organizacyjną Skarbu Państwa, a zarazem jednostką budżetową. Posiada w trwałym zarządzie budynki oraz grunty Skarbu Państwa.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara