Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargę kasacyjną Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie (sygnatura akt II OSK 1698/10).
W 2007 r. do kolegium wpłynęło pismo wspólnoty mieszkaniowej, potraktowane jako skarga powszechna. Wspólnota oponowała przeciwko nadbudowie o dwa piętra przez spółkę TOP Development w Krakowie sąsiedniego budynku. Miało to być połączone ze zmianą sposobu użytkowania z biurowego na mieszkalny i budową podziemnego garażu na 30 stanowisk. Warunki inwestycji ustalił prezydent Krakowa w decyzji z 2006 r. o warunkach zabudowy.
Zasady dobrego sąsiedztwa i ład przestrzenny nie zostały naruszone
Kolegium stwierdziło nieważność decyzji o warunkach zabudowy. Uznało, że zgodnie z art. 61 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wydanie decyzji o warunkach zabudowy zależy od łącznego spełnienia pięciu wymagań wyliczonych w tym przepisie. Ustala się to w analizie funkcji oraz cech zabudowy i zagospodarowania terenu. Szczegółowy sposób jej sporządzania określa rozporządzenie wykonawcze ministra infrastruktury z 2003 r. W opinii kolegium analiza architektoniczno-budowlana sporządzona przez TOP Development nie spełnia tych warunków. Nie spełnia więc ich również decyzja o warunkach zabudowy.
– Skoro przepis uzależnia wydanie decyzji od łącznego spełnienia wskazanych w nim warunków, to nieustalenie, czy wszystkie one zostały spełnione, stanowi rażące naruszenie prawa – stwierdziło kolegium. Nie uwzględniło też odwołania, w którym spółka TOP Development dowodziła, że analiza urbanistyczno-architektoniczna spełnia wymagania określone w rozporządzeniu ministra infrastruktury.