Warunki zabudowy można unieważnić tylko po rażącym naruszeniu prawa - wyrok WSA

Warunki zabudowy można unieważnić tylko po rażącym naruszeniu prawa. Wady analizy architektoniczno-budowlanej nie są takim naruszeniem

Publikacja: 03.11.2011 08:32

Warunki zabudowy można unieważnić tylko po rażącym naruszeniu prawa

Warunki zabudowy można unieważnić tylko po rażącym naruszeniu prawa

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargę kasacyjną Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie (sygnatura akt II OSK 1698/10).

W 2007 r. do kolegium wpłynęło pismo wspólnoty mieszkaniowej, potraktowane jako skarga powszechna. Wspólnota oponowała przeciwko nadbudowie o dwa piętra przez spółkę TOP Development w Krakowie sąsiedniego budynku. Miało to być połączone ze zmianą sposobu użytkowania z biurowego na mieszkalny i budową podziemnego garażu na 30 stanowisk. Warunki inwestycji ustalił prezydent Krakowa w decyzji z 2006 r. o warunkach zabudowy.

Zasady dobrego sąsiedztwa i ład przestrzenny nie zostały naruszone

Kolegium stwierdziło nieważność decyzji o warunkach zabudowy. Uznało, że zgodnie z art. 61 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wydanie decyzji o warunkach zabudowy zależy od łącznego spełnienia pięciu wymagań wyliczonych w tym przepisie. Ustala się to w analizie funkcji oraz cech zabudowy i zagospodarowania terenu. Szczegółowy sposób jej sporządzania określa rozporządzenie wykonawcze ministra infrastruktury z 2003 r. W opinii kolegium analiza architektoniczno-budowlana sporządzona przez TOP Development nie spełnia tych warunków. Nie spełnia więc ich również decyzja o warunkach zabudowy.

– Skoro przepis uzależnia wydanie decyzji od łącznego spełnienia wskazanych w nim warunków, to nieustalenie, czy wszystkie one zostały spełnione, stanowi rażące naruszenie prawa – stwierdziło kolegium. Nie uwzględniło też odwołania, w którym spółka TOP Development dowodziła, że analiza urbanistyczno-architektoniczna spełnia wymagania określone w rozporządzeniu ministra infrastruktury.

– Rażące naruszenie prawa nastąpiłoby wtedy, gdyby decyzja o warunkach zabudowy naruszała zasady dobrego sąsiedztwa i ładu przestrzennego w okolicy. Tu były drobne uchybienia w analizie, natomiast w wyniku decyzji kolegium spółka straciła trzy lata i poniosła straty finansowe, nie mogąc rozpocząć budowy – mówi adw. Wojciech Dobosz, pełnomocnik TOP Development w postępowaniu przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Krakowie, a następnie przed NSA.

WSA uwzględnił skargę spółki i uchylił obie decyzje kolegium (sygn. II SA/ Kr 1655/09).

– W załączniku do decyzji o warunkach zabudowy ustalono wszelkie konieczne parametry inwestycji, a występujące braki nie mogą zostać ocenione jako rażące naruszenie prawa – zauważył sąd.

Kolegium wniosło skargę kasacyjną do NSA.

NSA uznał ją za niezasadną, a wyrok WSA za prawidłowy.

– Skoro uchybienia wskazane przez SKO mają dyskusyjny charakter, a wymagania art. 61 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym można różnie interpretować i wymagają one wykładni oraz sięgnięcia do przepisów wykonawczych, nie można mówić o rażącym naruszeniu prawa – powiedział sędzia Jerzy Bujko. – Nie można też stwierdzić, że doszło do rażącego naruszenia prawa bez wykazania, iż wskutek tego powstał efekt społeczno-gospodarczy niemożliwy do zaakceptowania – argumentował sędzia.

Wyrok NSA oznacza, że spółka TOP Development, której wskutek decyzji kolegium groziło uchylenie pozwolenia na budowę, może rozpocząć inwestycję.

Czytaj także w serwisach:

Samorząd

»

Nieruchomości gminne i powiatowe

»

Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargę kasacyjną Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie (sygnatura akt II OSK 1698/10).

W 2007 r. do kolegium wpłynęło pismo wspólnoty mieszkaniowej, potraktowane jako skarga powszechna. Wspólnota oponowała przeciwko nadbudowie o dwa piętra przez spółkę TOP Development w Krakowie sąsiedniego budynku. Miało to być połączone ze zmianą sposobu użytkowania z biurowego na mieszkalny i budową podziemnego garażu na 30 stanowisk. Warunki inwestycji ustalił prezydent Krakowa w decyzji z 2006 r. o warunkach zabudowy.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów