Wina wyłączna, choć podróż służbowa

Pracodawca nie odpowiada za to, że podczas podróży służbowej pracownik źle zabezpieczył nóż i zranił przypadkowo osobę jadącą w autobusie

Aktualizacja: 22.12.2009 06:43 Publikacja: 22.12.2009 00:15

Wina wyłączna, choć podróż służbowa

Foto: www.sxc.hu

W styczniu 2002 r. wykładowca lubelskiej uczelni jechał autobusem na wykład do placówki zamiejscowej. W reklamówce, którą powiesił na fotelu, przewoził nóż. O ten nóż zraniła się 19-letnia pasażerka. Ostrze uszkodziło poważnie nerw strzałkowy w prawej nodze. Kobieta doznała trwałego kalectwa. Chodzi o kuli, utykając, bezwiednie opada jej stopa, nosi buty ortopedyczne, ma szpecące blizny. Według biegłych doznała trwałego, 20-proc., uszczerbku na zdrowiu.

Wykładowca został skazany za nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Po uprawomocnieniu się wyroku kobieta wystąpiła przeciwko niemu z powództwem cywilnym, domagając się zadośćuczynienia, odszkodowania i renty.

Mężczyzna nie uznał roszczeń. Podobnie towarzystwo ubezpieczeniowe Warta. Argumentowało, że owszem, Stanisław M. zawarł z uczelnią jako swoim pracodawcą umowę generalną ubezpieczeń majątkowych obejmującą odpowiedzialność cywilną, jednak zdarzenie, w wyniku którego kobieta doznała szkody, choć nastąpiło w trakcie podróży służbowej na zajęcia, nie miało związku z prowadzeniem działalności przez uczelnię jako ubezpieczającego.

[b]W wyroku częściowym Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że wyłączną odpowiedzialność za zdarzenie ponosi wykładowca.[/b] Zasądził od niego na rzecz poszkodowanej 70 tys. zł zadośćuczynienia. Uzasadnił, że przewożąc w reklamówce źle zabezpieczony nóż w zatłoczonym autobusie, dopuścił się wysokiego niedbalstwa i złamania regulaminu przewozu osób i bagażu ręcznego w środkach komunikacji publicznej.

Sąd oddalił w całości powództwo wobec ubezpieczyciela.

Zgodził się z nim, że [b]szkoda nie miała bezpośredniego związku z wykonywaniem przez wykładowcę obowiązków pracowniczych, czyli prowadzeniem wykładów. Bez znaczenia jest, że do zdarzenia doszło w czasie podróży służbowej.[/b] W tej sytuacji zastosowania nie może mieć art. 120 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7440E51BEC1785126E37355AEF4E8056?id=76037]kodeksu pracy[/link] (odpowiedzialność pracodawcy za szkody wyrządzone przez pracownika).

Brak odpowiedzialności pracodawcy za wyrządzoną przez pracownika szkodę skutkował oddaleniem roszczenia wobec ubezpieczyciela.

Wyrok utrzymał w mocy Sąd Apelacyjny w Lublinie.

Teraz przed lubelskim sądem zakończyła się dalsza część procesu. Sąd nakazał wykładowcy zapłacić poszkodowanej 2,6 tys. zł odszkodowania, 11,8 tys. zł skapitalizowanej renty i ustalił jego odpowiedzialność na przyszłość za następstwa wypadku. Nie przyznał kobiecie renty, uzasadniając, że nie straciła całkowicie zdolności zarobkowej, nie zwiększyły się też w sposób drastyczny jej potrzeby, w tym koszty leczenia i opieki.

Wyrok utrzymał Sąd Apelacyjny w Lublinie ([b]sygn. I A Ca 553/09[/b]).

W styczniu 2002 r. wykładowca lubelskiej uczelni jechał autobusem na wykład do placówki zamiejscowej. W reklamówce, którą powiesił na fotelu, przewoził nóż. O ten nóż zraniła się 19-letnia pasażerka. Ostrze uszkodziło poważnie nerw strzałkowy w prawej nodze. Kobieta doznała trwałego kalectwa. Chodzi o kuli, utykając, bezwiednie opada jej stopa, nosi buty ortopedyczne, ma szpecące blizny. Według biegłych doznała trwałego, 20-proc., uszczerbku na zdrowiu.

Pozostało 82% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"