Są różnice kursowe, mimo przeliczenia ceny na złote

Wyrażenie na fakturze sprzedaży wartości usługi w złotych obok kwoty do zapłaty w walucie zagranicznej nie pozbawia możliwości zaliczenia ujemnych różnic kursowych do kosztów w CIT

Aktualizacja: 08.03.2010 03:11 Publikacja: 08.03.2010 02:00

Są różnice kursowe, mimo przeliczenia ceny na złote

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Red

[b]Tak wynika z wyroku NSA z 26 stycznia 2010 r. (II FSK 1457/08).[/b]

Organy podatkowe przeprowadziwszy kontrolę w spółce świadczącej usługi spedycyjne dla kontrahentów zagranicznych, stwierdziły, że zawyżyła ona koszty uzyskania przychodów w rozliczeniu za 2005 r.

W świetle art. 12 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawy o CIT[/link] zaliczane do kosztów ujemne różnice kursowe mogą powstać jedynie w odniesieniu do przychodów wyrażonych w walutach obcych i faktycznie w nich zrealizowanych.

Spółka natomiast na fakturach sprzedaży wyrażała wartość usług w złotych.

Co prawda jednocześnie zamieszczona była informacja o kwocie należnej do zapłaty w euro, jednak – zdaniem organów – nie można uznać dla celów podatkowych, że spółka osiągała przychody wyrażone w walutach obcych, skoro wartość usługi określono w złotych.

Ponadto przychód był przeliczany według kursu średniego NBP z dnia przyjęcia zlecenia transportowego od kontrahenta zagranicznego. Tymczasem, w świetle art. 12 ust. 2 ustawy o CIT, właściwy jest tutaj dzień uzyskania przychodu.

WSA w Gdańsku uchylił decyzje organów. Uznał, że nie budzi wątpliwości twierdzenie spółki, że za świadczone usługi spedycyjne otrzymywała przychód w walucie obcej (na fakturze widniała cena w euro, zapłata za usługę również nastąpiła w euro).

Zatem przeliczenie przychodu w fakturach na walutę polską według kursu na dzień przyjęcia zlecenia zamiast na dzień uzyskania przychodu ma jedynie znaczenie dla ustalenia prawidłowej wysokości różnic kursowych, a nie dla samej ich klasyfikacji jako kosztów uzyskania przychodów.

NSA oddalając skargę kasacyjną dyrektora Izby Skarbowej w Gdańsku, zgodził się z WSA. Stwierdził, że [b]podawanie wartości usługi w złotych obok kwoty wyrażonej w euro na fakturze sprzedaży nie jest okolicznością skutkującą utratą prawa do zaliczenia ujemnych różnic kursowych do kosztów uzyskania przychodów w CIT.[/b]

Należne sumy widnieją na fakturze w euro, zapłata za usługi również nastąpiła w euro na rachunek walutowy spółki, więc kwestionowane prawo jej przysługiwało.

[i]Autor jest członkiem Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte[/i]

[b]Komentuje Izabela Staszewska-Kula, konsultantka w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Warszawie:[/b]

Do końca 2006 r. kwestię rozliczenia różnic kursowych od przychodów podatkowych regulował art. 12 ust. 3 ustawy o CIT, który przewidywał, że jeżeli przychody wyrażone są w walutach obcych i między dniem ich uzyskania a dniem faktycznego otrzymania występują różne kursy walut, przychody te odpowiednio podwyższa się lub obniża o różnice wynikające z zastosowania kursu kupna walut z dnia faktycznego otrzymania przychodów, ustalonego przez bank, z którego usług korzystał podatnik, oraz z zastosowania kursu średniego ogłaszanego przez NBP z dnia uzyskania przychodu.

Do powstania różnic kursowych niezbędne było zatem łączne spełnienie następujących warunków:

- wyrażenie należności w walucie obcej oraz

- otrzymanie należności w walucie obcej.

Niespełnienie jednego z nich powodowało niemożność rozliczenia różnic kursowych związanych z uzyskanym przychodem.

W tej sprawie organy podatkowe próbowały wykazać, że wystawienie faktury wykazującej kwotę należności wyrażonej w walucie obcej oraz kwotę przeliczenia na złotówki nie spełnia pierwszego z tych warunków. W konsekwencji odmówiły spółce możliwości rozpoznania różnic kursowych.

Należy zgodzić się z sądem, który uznał to stanowisko za niesłuszne.

Należność została bowiem wyrażona i uregulowana w walucie obcej, natomiast przeliczenie jej na złote nie zmienia kwalifikacji podatkowej. Taki obowiązek przeliczenia wynika wprost z art. 21 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0A9C91F09A5DF196E9BF3E3A17ED1D94?id=324433]ustawy o rachunkowości[/link] (przepis obowiązuje nadal).

Zgodnie z nim dowód księgowy (jakim jest m.in. faktura) opiewający na waluty obce powinien zawierać przeliczenie ich wartości na walutę polską według stosownego kursu.

Komentowany wyrok nie stracił całkowicie aktualności w obecnym stanie prawnym, tj. w świetle przepisów regulujących rozpoznawanie różnic kursowych, obowiązujących od 1 stycznia 2007 r.

Według tzw. podatkowej metody rozliczenia różnic kursowych (art. 15a ust. 2 pkt 1) oraz ust. 3 pkt 1) ustawy o CIT) dodatnie lub ujemne różnice kursowe powstają, jeżeli wartość przychodu należnego wyrażonego w walucie obcej po przeliczeniu na złote według kursu średniego ogłaszanego przez NBP jest odpowiednio niższa lub wyższa od wartości tego przychodu w dniu jego otrzymania, przeliczonej według faktycznie zastosowanego kursu waluty z tego dnia.

Oznacza to, że wymienione wyżej dwa warunki (tj. wyrażenie i uiszczenie należności w walucie obcej) nadal decydują o możliwości rozpoznania różnic kursowych metodą podatkową. W razie niespełnienia jednego z tych warunków nie powstają dodatnie/ujemne różnice kursowe dla celów podatkowych.

Kwestią otwartą jest, czy kwoty te pozostaną neutralne podatkowo, czy też w inny sposób/z innego tytułu wpłyną na rozliczenie podatku (np. jako zysk lub strata na transakcji).

[b]Tak wynika z wyroku NSA z 26 stycznia 2010 r. (II FSK 1457/08).[/b]

Organy podatkowe przeprowadziwszy kontrolę w spółce świadczącej usługi spedycyjne dla kontrahentów zagranicznych, stwierdziły, że zawyżyła ona koszty uzyskania przychodów w rozliczeniu za 2005 r.

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów