Orzekł tak WSA w Łodzi w wyroku z 18 lipca 2008 r. (I SA/Łd 364/08).
Spółka otrzymała od firmy zaliczkę na poczet zadania, które miała wykonać. Prace nie zostały jednak zrealizowane. Co więcej spółka nie zwróciła otrzymanej zaliczki.
Organy podatkowe przyjęły, że w omawianej sprawie miało miejsce nieodpłatne świadczenie na rzecz spółki. Otrzymała bowiem kwotę, którą mogła swobodnie dysponować. Zdaniem fiskusa spółka uzyskała więc przychód. Wyniósł on równowartość odsetek, jakie musiałaby płacić, gdyby zawarła na rynku pieniężnym umowę pożyczki w wysokości odpowiadającej kwocie otrzymanej zaliczki.
Spółka skierowała więc skargę do WSA. Sąd przyznał jednak rację organom podatkowym. Zdaniem WSA art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (ustawa o CIT) daje możliwość uznania zaliczki za źródło nieodpłatnego świadczenia. Może stać się tak w razie niewykonania zadania, na którego poczet przedpłata była dokonana.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami o CIT przychodem jest wartość otrzymanych nieodpłatnie świadczeń. NSA w uchwale siedmiu sędziów z 18 listopada 2002 r. (FPS 9/02) stwierdził, że pojęcie nieodpłatnego świadczenia ma na gruncie ustawy o CIT szerszy zakres niż w prawie cywilnym. Obejmuje ono bowiem wszystkie zjawiska gospodarcze i zdarzenia prawne, których następstwem jest uzyskanie korzyści kosztem innego podmiotu, lub te wszystkie zdarzenia prawne i zdarzenia gospodarcze w działalności osób prawnych, których skutkiem jest nieodpłatne, to jest niezwiązane z kosztami lub inną formą ekwiwalentu przysporzenie majątku tej osobie, mające konkretny wymiar finansowy. Upraszczając, jeśli osoba prawna otrzyma świadczenie, za które nie musi płacić, jego wartość będzie dla niej nieodpłatnym świadczeniem opodatkowanym CIT. Nieodpłatne świadczenie budzi w praktyce wiele kontrowersji. Podstawową jest zarzut zniekształcenia stosunków prawnych. Trzeba jednak pamiętać, że opodatkowanie świadczeń otrzymywanych bez jakiegokolwiek ekwiwalentu dla świadczącego ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Biorąc pod uwagę wszystkie argumenty za i przeciw tej konstrukcji, należy pamiętać, że jej brak mógłby stać się przyczyną wielu nadużyć. Ustawa o CIT wskazuje kryteria oceny wartości nieodpłatnego świadczenia. O ile zatem wartość ta jest obliczona w sposób właściwy, tzn. według cen ustalonych wobec innych odbiorców, cen zakupu lub na podstawie cen rynkowych stosowanych przy świadczeniu usług lub udostępnianiu rzeczy lub praw tego samego rodzaju, trudno postawić zarzut braku podstaw do opodatkowania wartości otrzymanego świadczenia. Wyrok zasługuje więc na aprobatę.