Przejmujący weksel wystawiony jako in blanco musi zwłaszcza sprawdzić, czy pierwszy właściciel wypełnił go zgodnie z deklaracją wekslową – porozumieniem zawartym z wystawcą weksla (dłużnikiem wekslowym).
Tak uznał [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 5 lutego 2009 r. (sygn. I CSK 297/08)[/b] kończącym przegraną firmy Konsalnet SA jej spór ze spółką z o.o. Energopol Oil w likwidacji.
[srodtytul]In blanco na zabezpieczenie[/srodtytul]
W sprawie chodziło o weksel własny in blanco wystawiony przez Edwarda Sz. w grudniu 2002 r. na rzecz spółki duńskiej. Na pierwszej jego stronie znalazło się oświadczenie o udzieleniu poręczenia wekslowego (awalu) przez Energopol Oil, podpisane przez dwu członków zarządu tej firmy. Członkiem jej zarządu był wówczas także wystawca weksla. Na odwrocie weksla poręczenia udzieliła również jego żona Małgorzata Sz.
Weksel został wystawiony w związku z umową opcji. Edward Sz. zobowiązał się w niej do sprzedania duńskiej spółce akcji innej spółki, które miał odzyskać. Na wypadek, gdyby sprzedał je innej osobie, zastrzeżono bardzo wysoką karę umowną dla duńskiej spółki. Weksel miał zabezpieczać jej zapłatę.