Urzędnik może odwołać się do sądu

Choć przepisy o pracownikach samorządowych nie przewidują takiej możliwości, lokalni urzędnicy mogą się odwołać do sądu od negatywnej oceny przełożonego

Publikacja: 17.02.2009 06:54

Urzędnik może odwołać się do sądu

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

[b]Takie wnioski płyną z jednego z ostatnich wyroków Sądu Najwyższego (sygn. II PK 226/08).[/b]

Prawo urzędnika samorządowego do walki o zmianę negatywnej oceny przed sądem jest bardzo ważne. Jeśli przy kolejnej ocenie znowu otrzyma najniższą notę, automatycznie straci pracę.

Na rozprawie 4 lutego SN zajął się sprawą pracownicy miejskiego ośrodka pomocy społecznej, której praca została źle oceniona przez przełożonego. Była to jej pierwsza negatywna ocena. Gdy odwołała się do kierownika ośrodka, ten podtrzymał ocenę przełożonego.

[b]Choć przepisy nie przewidywały takiej możliwości, urzędniczka odwołała się do sądu. Zarówno sąd rejonowy, jak i okręgowy odmówiły rozpatrzenia pozwu, powołując się na brak podstawy prawnej w przepisach o pracownikach samorządowych.[/b]

Dopiero gdy sprawa trafiła do SN, uznał on, że choć ustawa o pracownikach samorządowych (w treści obowiązującej do końca zeszłego roku) nie przewiduje takiej możliwości, nie oznacza to, że urzędnik nie może tego zrobić. SN odesłał więc sprawę do ponownego rozpatrzenia, wskazując, że sąd powinien zbadać, czy były podstawy do podważenia negatywnej oceny przełożonego. SN powołał się przy tym na art. 2 kodeksu postępowania cywilnego, który zawiera domniemanie drogi sądowej. W tej sytuacji to, że przepisy nie przewidują możliwości odwołania do sądu, nie może stanowić podstawy do odmowy rozpatrzenia tej sprawy.

[srodtytul]Luka w przepisach[/srodtytul]

Choć wyrok ten zapadł na podstawie starych przepisów, wszystko wskazuje na to, że ma on zastosowanie także do nowej ustawy o pracownikach samorządowych, która obowiązuje od 1 stycznia 2009 r. ([link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=292862]ustawa z 21 listopada 2008 r., DzU nr 223, poz. 1458[/link]). [b]Zawarte w art. 27 zasady oceny pracowników samorządowych zatrudnionych na stanowisku urzędniczym wciąż nie przewidują możliwości odwołania się od negatywnej oceny do sądu. Procedura odwoławcza, tak jak poprzednio, kończy się na decyzji kierownika jednostki.[/b]

[srodtytul]Więcej swobody[/srodtytul]

Po zmianie przepisów możliwość odwołania się do sądu ma zdaniem ekspertów jeszcze większe znaczenie niż dotychczas. Od początku roku nie zawierają one bowiem określonego katalogu kryteriów branych przez przełożonych pod uwagę podczas oceny pracownika.

Zgodnie z art. 27 ustawy ocena dotyczy kilku zagadnień. Odbywa się pod kątem sumiennego, sprawnego i bezstronnego wykonywania zadań oraz zachowania uprzejmości i życzliwości w kontaktach z obywatelami czy stałego podnoszenia umiejętności i kwalifikacji zawodowych przez urzędnika. Poza tym każda jednostka samorządowa może ustalić dodatkowy katalog kryteriów oceny pracowników, do wyboru przez przełożonego.

– Przygotowaliśmy już nowe zarządzenie w sprawie kryteriów oceny – mówi Tomasz Ciechanowski, sekretarz wielkopolskiej gminy Krajenka. – Korzystaliśmy w dużej mierze z dotychczasowych przepisów. Dopisaliśmy jedno nowe kryterium dotyczące specyfiki danego stanowiska. Przełożony może ocenić potrzebne tam umiejętności niemieszczące się w innych kategoriach. Pierwsze oceny według nowych zasad planujemy jednak dopiero na początku przyszłego roku.

– Dzięki temu, że teraz sami określamy zasady oceny pracowników, możemy uprościć procedury – mówi Anna Pawłowska, sekretarz Urzędu Miasta Częstochowy. – Dotychczasowe przepisy sprawiały nam wiele problemów, co mogło mieć wpływ na wynik oceny.

[ramka][b]Komentuje Stefan Płażek, adiunkt na Uniwersytecie Jagiellońskim[/b]

Zawsze powtarzałem, że pracownicy samorządowi mają prawo do odwołania się od negatywnej oceny do sądu. Zgłaszałem takie wnioski podczas prac nad nowymi przepisami, jednak nie zostały wzięte pod uwagę. Urzędnicy muszą mieć taką możliwość, gdyż wynik oceny ich pracy ma dla nich duże znaczenie prawne. Jestem przeciwnikiem tych ocen. Jeśli już muszą być, to lepiej, żeby kryteria były określone w przepisach. Pozwalałoby to na jednakowe i sprawiedliwe oceny urzędników jako przedstawicieli służby publicznej. Obecny system, w którym poszczególne samorządy same ustalają dodatkowe reguły oceny, może prowadzić do tego, że pracownicy będą oceniani nieobiektywnie.[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora:

[mailto=m.rzemek@rp.pl]m.rzemek@rp.pl[/mail][/i]

[b]Takie wnioski płyną z jednego z ostatnich wyroków Sądu Najwyższego (sygn. II PK 226/08).[/b]

Prawo urzędnika samorządowego do walki o zmianę negatywnej oceny przed sądem jest bardzo ważne. Jeśli przy kolejnej ocenie znowu otrzyma najniższą notę, automatycznie straci pracę.

Pozostało 93% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów