Reklama
Rozwiń

Silne gminy nie wytyczają granic

Rozpoczęcie przez gminę procedury zmiany granic nie daje jej żadnych przywilejów

Publikacja: 09.04.2009 07:44

Silne gminy nie wytyczają granic

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

[b]Tak uznał 8 kwietnia 2009 r. Trybunał Konstytucyjny (sygn. K 37/06). [/b]

Jego zdaniem Sejm powinien jednak podjąć się znowelizowania przepisów przewidujących możliwość zmian granic gmin, powiatów i miast, tak by nie podejmowano ich pochopnie.

Trybunał w wyroku z 8 kwietnia rozpatrzył połączone wnioski rad gmin Sicienko, Osielsko, Boguchwała oraz powiatów rzeszowskiego i bydgoskiego.

We wnioskach samorządowcy zarzucali, że obowiązujące przepisy ustawy gminnej, powiatowej wraz z rozporządzeniami dotyczącymi zmiany granic gmin i powiatów ustalają nieostre kryteria przesuwania granic. Wszczęcie postępowania jest bardzo łatwe. Przepisy nie stawiają żadnych barier merytorycznych ani proceduralnych – wystarczy uchwała organu stanowiącego. Bogate gminy często więc składają stosowne wnioski do Rady Ministrów, by zaanektować część terytorium biedniejszego sąsiada. Narusza to samodzielność pomniejszanych gmin.

W procedurze przesuwania granic zajmują pozycję obserwatora, którego opinia nie jest wiążąca. Zdaniem samorządowców Rada Ministrów ma zbyt dużą samodzielność w podejmowaniu decyzji o przesunięciu granic. Nie można się też odwołać do sądu od jej rozstrzygnięcia.

Na wczorajszej rozprawie Trybunał uznał, że kwestionowane przez samorządowców przepisy są zgodne z ustawą zasadniczą. Ustawodawca może zastrzec konkretne zadania dla innych władz niż samorząd terytorialny. Takie zastrzeżenie w ustawach o samorządzie gminnym i powiatowym dotyczące procedury przesuwania granic nie narusza konstytucji. Zgodne z nią jest także przyznanie Radzie Ministrów kompetencji do decydowania w takich sprawach.

Zdaniem Trybunału nie jest także trafny zarzut uprzywilejowania gminy wszczynającej taką procedurę dla własnej korzyści wbrew stanowisku innych gmin i ich interesom. W przepisach, zdaniem Trybunału, nie ma podstaw do stwierdzenia, że umożliwiają one Radzie Ministrów zmianę granic na korzyść gminy inicjującej postępowanie wbrew stanowisku innych zainteresowanych. Wniosek o zmianę granic samorządowych musi być uzasadniony. Dopiero wtedy Rada Ministrów może go uwzględnić.

Trybunał stwierdził, że [b]konstytucja gwarantuje sądową ochronę samodzielności gminy, ale decyzja w sprawie przesunięcia granic nie prowadzi do jej ograniczenia[/b].

[b]Tak uznał 8 kwietnia 2009 r. Trybunał Konstytucyjny (sygn. K 37/06). [/b]

Jego zdaniem Sejm powinien jednak podjąć się znowelizowania przepisów przewidujących możliwość zmian granic gmin, powiatów i miast, tak by nie podejmowano ich pochopnie.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono