Wynika tak z [b]wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 17 września 2009 r. (I SA/Ol 521/09)[/b].
Sąd przychylił się do poglądu pełnomocnika strony, że użyte przez ustawodawcę pojęcie „powołanie się” jest semantycznie różne od pojęcia „złożenie oświadczenia”, i uchylił zarówno decyzję drugoinstancyjną, jak i decyzję organu I instancji.
[srodtytul]O co chodziło w sprawie[/srodtytul]
Organy podatkowe uchylonymi przez sąd decyzjami wymierzyły podatek od czynności cywilnoprawnych w wysokości 20 proc. od umowy pożyczki, której ujawnienie nastąpiło w trakcie postępowania w sprawie VAT, a od której podatek od czynności cywilnoprawnych nie został zapłacony.
Na żądanie organu I instancji podatnik w dniu podpisania protokołu kontroli w VAT złożył oświadczenie o źródłach finansowania zakupu środka trwałego, tj. o uzyskaniu pożyczek m.in. od swego ojca. Organ potraktował to jako „powołanie się” na fakt zawarcia umowy pożyczki w toku postępowania podatkowego, wszczął postępowanie w sprawie podatku od czynności cywilnoprawnych i wymierzył podatek według stawki 20 proc. Sprawa trafiła do WSA.