Zaliczki to nie zobowiązanie podatkowe

Termin przedawnienia odsetek od zaliczek na podatek dochodowy biegnie od końca roku, w którym powinny być one wpłacone

Aktualizacja: 08.12.2009 06:45 Publikacja: 08.12.2009 05:30

Zaliczki to nie zobowiązanie podatkowe

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

[b]Tak wynika z wczorajszej uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. II FPS 5/09). [/b] NSA uznał, że nie ma podstaw, aby termin przedawnienia odsetek od zaliczek był liczony dopiero od końca roku, w którym podatnik powinien złożyć zeznanie. Z wnioskiem o uchwałę zwrócił się jeden ze składów orzekających NSA. Rozpatrywał on skargę kasacyjną, która dotyczyła następującej sytuacji.

Decyzją z marca 2004 r. urząd skarbowy naliczył podatnikowi 2598 zł odsetek od zaległości z tytułu zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych należnych od marca do listopada 1998 r. Było to konsekwencją określenia skarżącemu ponad 130 tys. zł zobowiązania z tytułu podatku dochodowego za 1998 r. Izba skarbowa utrzymała w mocy to rozstrzygnięcie.

[wyimek]NSA opowiedział się za wykładnią korzystną dla podatników[/wyimek]

Sprawa trafiła do WSA w Gliwicach. Ten uchylił decyzję izby skarbowej. Powołał się na art. 53a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3ABE4D7C6AB222B359E85B0BF3AD260A?id=176376]ordynacji podatkowej[/link]. Przypomniał, że został on dodany nowelizacją z 12 września 2002 r. Przepis ten reguluje możliwość wydania po zakończeniu roku podatkowego decyzji określających zobowiązania z tytułu niewpłaconych w terminie albo deklarowanych w zaniżonej wielkości zaliczek na podatek. Jednoznacznie uprawnia i zobowiązuje on organ podatkowy do określenia – w celu ustalenia wielkości odsetek za zwłokę – zaliczek na podatek w prawidłowej wysokości, nawet po zakończeniu roku podatkowego. Skoro zatem w odrębnej decyzji określono zobowiązanie podatkowe w wysokości odmiennej niż wynikająca ze złożonej deklaracji oraz wykazano zaniżoną wielkość zaliczek za poszczególne miesiące, to organ podatkowy był zobligowany określić wysokość odsetek za zwłokę.

Sąd zauważył jednak, że urząd skarbowy wydał decyzję dopiero w marcu 2004 r. Zdaniem WSA wtedy nie miał już do tego prawa. To dlatego, że bieg terminu przedawnienia odsetek od niezapłaconych w terminie zaliczek na poczet podatku dochodowego rozpoczyna się z końcem roku podatkowego, w którym upłynął termin płatności zaliczek (w tej sprawie 31 grudnia 1998 r.). Pięcioletni termin przedawnienia minął więc z końcem 2003 r.

Izba skarbowa nie zgodziła się z tym wyrokiem. Jej zdaniem bieg terminu przedawnienia zaczyna się od końca roku, w którym podatnik musiał złożyć zeznanie.

Gdy skarga kasacyjna trafiła do NSA, zwykły skład wystąpił o rozstrzygnięcie zawartego w niej problemu przez siedmiu sędziów w formie uchwały.

Podejmując ją, NSA opowiedział się za wykładnią korzystną dla podatników. Wskazał, że [b]obowiązek uiszczania zaliczki jest zobowiązaniem podatkowym odrębnym od zobowiązania z tytułu podatku[/b] .Jego powstanie nie musi nawet oznaczać, że po zakończeniu roku podatkowego wystąpi konieczność zapłaty podatku. W konsekwencji nieuiszczona w terminie zaliczka, zanim z końcem roku podatkowego straci swój byt prawny, stanowi zaległość podatkową, od której naliczane są odsetki za zwłokę. Odsetek tych w żadnym wypadku nie można wiązać ze zobowiązaniem podatkowym za dany rok. Zobowiązaniem głównym dla odsetek od niezapłaconych w terminie zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych będą owe zaliczki, a nie zaległość podatkowa w podatku dochodowym za dany rok.

Uchwała dotyczyła stanu prawnego obowiązującego w 2004 r. Dziś art 53a ordynacji ma nieco inne brzmienie, NSA nie odniósł się do niego .

[b]Tak wynika z wczorajszej uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. II FPS 5/09). [/b] NSA uznał, że nie ma podstaw, aby termin przedawnienia odsetek od zaliczek był liczony dopiero od końca roku, w którym podatnik powinien złożyć zeznanie. Z wnioskiem o uchwałę zwrócił się jeden ze składów orzekających NSA. Rozpatrywał on skargę kasacyjną, która dotyczyła następującej sytuacji.

Decyzją z marca 2004 r. urząd skarbowy naliczył podatnikowi 2598 zł odsetek od zaległości z tytułu zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych należnych od marca do listopada 1998 r. Było to konsekwencją określenia skarżącemu ponad 130 tys. zł zobowiązania z tytułu podatku dochodowego za 1998 r. Izba skarbowa utrzymała w mocy to rozstrzygnięcie.

Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty