[b]Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. II GSK 691/09)[/b] uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który zaakceptował decyzję UP odmawiającą udzielenia prawa ochronnego na ten znak.
Importer win BWS Polska sp. z o. o. z/s w Zaczerniu (woj. podkarpackie) słowny znak VARNA zgłosiła jeszcze w 2002 r. dla win. Później ograniczyła zakres ochrony do win bułgarskich.
UP w 2008 r. ostatecznie odmówił rejestracji. Podał, że znak ten nie posiada zdolności odróżniającej (art. 129 ust. 2 pkt 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=E24ABE14AC2866EA018D0F7DF226AAB0?id=169951]prawa własności przemysłowej[/link]). Uzasadnił, że jako znak słowny, bez grafiki, będzie jedynie informować o pochodzeniu wina z bułgarskiego miasta Warna (port nad morzem Czarnym).
[b]WSA w wyroku z 18 marca 2009 r. (sygn. VI SA/Wa 2098/08)[/b] oddalił skargę spółki BWS Polska. Tym samym zaakceptował ustalenia UP, że znak VARNA oznacza miasto w Bułgarii .
W skardze kasacyjnej do NSA pełnomocnicy spółki BWS Polska twierdzili, że nie można zakładać, iż znak ten wskazuje na pochodzenie wina z tego miasta (regionu). W Warnie nie produkowano win, miasto znane jest z zabytków oraz bitwy pod Warną.