[b]Z uchwały Sądu Najwyższego z 21 lipca 2010 r. (III CZP 47/10) [/b]wynika, że już po uprawomocnieniu się orzeczenia sądu można w drodze powództwa przeciwegzekucyjnego, opierającego się na art. 840 § 1 pkt 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] (k.p.c.), udaremnić egzekucję, jeśli zarzut spełnienia świadczenia został w jakiejkolwiek formie zgłoszony w toku sprawy, w której orzeczenie to zostało wydane.
[srodtytul]Pozew po zapłacie[/srodtytul]
Przyczyną wniesienia sprawy, w związku z którą powstało zagadnienie prawne wyjaśnione w tej uchwale, jest nakaz zapłaty z kwietnia 2008 r. wydany przeciwko Zbigniewowi Sz. Sąd przyznał nim znaczne kwoty firmie Ultimo Portofolio Investment SA z siedzibą w Luksemburgu.
Zbigniew Sz. nie wniósł formalnych zarzutów, jednakże w piśmie skierowanym do sądu po otrzymaniu nakazu wyraźnie zaznaczył, że żądanie jest bezzasadne, bo zasądzoną nim należność zapłacił w całości 27 lipca i 14 października 2002 r. Sąd jednak przeszedł nad pismem do porządku dziennego, składając je ad acta.
Po uprawomocnieniu się nakazu zapłaty luksemburska firma uzyskała klauzulę wykonalności i skierowała sprawę do komornika. Wtedy Zbigniew Sz. wystąpił przeciwko niej z powództwem opozycyjnym, tj. z żądaniem pozbawienia tytułu wykonawczego klauzuli wykonalności.