Jak się wybronić przed płaceniem dwa razy

Można się ustrzec przed egzekucją zasądzonej należności w razie wykazania, że została ona już uregulowana

Aktualizacja: 27.07.2010 05:15 Publikacja: 27.07.2010 03:00

Jak się wybronić przed płaceniem dwa razy

Foto: www.sxc.hu

[b]Z uchwały Sądu Najwyższego z 21 lipca 2010 r. (III CZP 47/10) [/b]wynika, że już po uprawomocnieniu się orzeczenia sądu można w drodze powództwa przeciwegzekucyjnego, opierającego się na art. 840 § 1 pkt 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] (k.p.c.), udaremnić egzekucję, jeśli zarzut spełnienia świadczenia został w jakiejkolwiek formie zgłoszony w toku sprawy, w której orzeczenie to zostało wydane.

[srodtytul]Pozew po zapłacie[/srodtytul]

Przyczyną wniesienia sprawy, w związku z którą powstało zagadnienie prawne wyjaśnione w tej uchwale, jest nakaz zapłaty z kwietnia 2008 r. wydany przeciwko Zbigniewowi Sz. Sąd przyznał nim znaczne kwoty firmie Ultimo Portofolio Investment SA z siedzibą w Luksemburgu.

Zbigniew Sz. nie wniósł formalnych zarzutów, jednakże w piśmie skierowanym do sądu po otrzymaniu nakazu wyraźnie zaznaczył, że żądanie jest bezzasadne, bo zasądzoną nim należność zapłacił w całości 27 lipca i 14 października 2002 r. Sąd jednak przeszedł nad pismem do porządku dziennego, składając je ad acta.

Po uprawomocnieniu się nakazu zapłaty luksemburska firma uzyskała klauzulę wykonalności i skierowała sprawę do komornika. Wtedy Zbigniew Sz. wystąpił przeciwko niej z powództwem opozycyjnym, tj. z żądaniem pozbawienia tytułu wykonawczego klauzuli wykonalności.

Jako prawną podstawę swego powództwa Zbigniew Sz. wskazał art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c., w myśl którego jeśli tytułem egzekucyjnym jest orzeczenie sądowe (jest nim także nakaz zapłaty), to dłużnik może oprzeć powództwo „także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, a także na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie” (chodzi o sprawę, w której wyrok został wydany).

To sformułowanie było przedmiotem wątpliwości prawnych poddanych pod rozwagę SN.

[srodtytul]Sąd II instancji ma wątpliwości[/srodtytul]

W pozwie przeciwko luksemburskiej firmie Zbigniew Sz. stwierdził wyraźnie, że swą akcję opozycyjną opiera na zarzucie spełnienia świadczenia. Nie był on przedmiotem rozpoznania w sprawie, w której został wydany nakaz zapłaty.

Sąd I instancji oddalił jego żądanie. W uzasadnieniu tłumaczył, że zarzut spełnienia świadczenia jako podstawa powództwa opozycyjnego nie może ingerować w prawomocność materialną orzeczenia sądowego, którego wykonalność jest przedmiotem sporu. Słowem, skoro sąd w takim wyroku uznał, że trzeba płacić, to w drodze powództwa przeciwegzekucyjnego podważyć tego nie można.

W apelacji Zbigniew Sz. zarzucił naruszenie art. 840 § 2 pkt 2 k.p.c. wskutek błędnego wyłączenia możliwości badania zarzutu spełnienia świadczenia, który nie był przedmiotem rozpoznania w tamtej sprawie. Luksemburska firma oponowała, podnosząc m.in., że Zbigniew Sz. nie skorzystał z możliwości zaskarżenia nakazu zapłaty i nie może teraz powoływać się w tej sprawie na zdarzenia mające miejsce przed wytoczeniem sprawy zakończonej wydaniem nakazu zapłaty.

[srodtytul]Granice obrony[/srodtytul]

Sąd II instancji nie był jednak pewny słuszności argumentów stron. Stąd pytanie prawne do SN.

W uzasadnieniu pytania sąd II instancji zwrócił uwagę, że zakreślenie granic merytorycznej obrony dłużnika przed egzekucją opartej na zarzucie spełniania świadczenia stanowi ważki problem praktyczny. Chodzi też o zderzenie dwu wartości: stabilności prawomocnych orzeczeń sądowych oraz zasady słuszności sprzeciwiającej się temu, by z wyroku sądu dłużnik płacił dwa razy.

Zasadniczo bowiem prawomocne orzeczenie można zakwestionować tylko w skardze kasacyjnej albo w skardze o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia.

[srodtytul]Zarzut trzeba było zgłosić[/srodtytul]

Sąd II instancji w uzasadnieniu pytania prawnego zwrócił uwagę na legislacyjne błędy, jakimi obarczona jest redakcja art. 840 § 1 pkt j k.p.c. Skłaniał się jednak do literalnej wykładni sformułowania: „a także na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie” (zostało ono dodane do art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. nowelizacją z 2005 r.).

Prowadziłaby ona w konsekwencji do uznania, że dłużnik mógłby powództwo przeciwegzekucyjne oprzeć na tym zarzucie także wtedy, gdyby w ogóle w sprawie zakończonej orzeczeniem zasądzającym go nie zgłosił wskutek braku jakiejkolwiek aktywności procesowej.

Z treści uchwały podjętej w odpowiedzi na pytanie prawne wynika, że SN nie zgodził się z tak szeroką wykładnią. W uchwale stwierdził bowiem, że podstawą powództwa opozycyjnego przewidzianą w art. 840 § 1 pkt 2 in fine k.p.c. jest nierozpoznanie przez sąd zarzutu spełnienia świadczenia zgłoszonego przed zamknięciem rozprawy.

Chodzi o to, że zarzut spełnienia świadczenia musi być zgłoszony w jakiejkolwiek formie w toku sprawy, w której orzeczenie objęte powództwem opozycyjnym zostało wydane. Powody jego nierozpoznania mogą być różne. W rachubę wchodzi zwłaszcza prekluzja dowodowa, tj. zbyt późne zgłoszenie tego zarzutu (por. art. 479[sup]14[/sup] k.p.c.).

[ramka][b]Powództwo przeciwegzekucyjne[/b]

Artykuł 840 kodeksu postępowania cywilnego daje dłużnikowi możliwość uniknięcia przymusowego ściągnięcia należności zasądzonej w orzeczeniu sądowym (wyroku, postanowieniu, nakazie zapłaty) albo innym tytule wykonawczym (np. ugodzie sądowej, akcie notarialnym, w którym dłużnik dobrowolnie poddał się egzekucji) przez wniesienie tzw. powództwa opozycyjnego należącego do powództw przeciwegzekucyjnych.

Może on mianowicie w drodze procesu żądać pozbawienia tytułu wykonawczego klauzuli wykonalności w całości albo jej ograniczenia. W razie uwzględnienia takiego żądania przymusowe ściągnięcie należności objętej tytułem wykonawczym jest niemożliwe. W myśl art. 840 § 1 k.p.c. wystąpienie z takim żądaniem wchodzi w rachubę, gdy:

- dłużnik przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności,

- po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło (np. wskutek zapłaty długu, potrącenia z należnością dłużnika wobec wierzyciela) albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może powództwo oprzeć również na zastrzeżeniach, które pojawiły się po zamknięciu rozprawy, a także na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie,

- małżonek dłużnika, przeciwko któremu nadano klauzulę wykonalności na podstawie art. 787 k.p.c., wykaże, że egzekwowane świadczenie wierzycielowi się nie należy; małżonkowi przysługują przy tym nie tylko zarzuty z własnego prawa (np. że ze względu na intercyzę nie odpowiada za dany dług), lecz także zarzuty, których jego małżonek wcześniej nie mógł podnieść.[/ramka]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara