Reklama

Kobiety chronione przed zwolnieniem do 65 lat

Firma nie może zwolnić pracownicy na emeryturze, zanim nie osiągnie ona wieku emerytalnego dla mężczyzn

Publikacja: 19.11.2010 03:55

Kobiety chronione przed zwolnieniem do 65 lat

Foto: www.sxc.hu

[b]Trybunał Sprawiedliwości UE uznał 18 listopada 2010 r. (sygn. C 356/09)[/b], że unijne przepisy przeciwstawiają się zwolnieniu pracownicy, która uzyskała prawo do emerytury w wieku 60 lat. Nawet gdyby uzasadnieniem takiego zwolnienia miało być przekazanie jej stanowiska młodszym pracownikom.

Sprawa, którą zajął się Trybunał, dotyczyła Christine Kleist, urodzonej w lutym 1948 r., która była zatrudniona na stanowisku głównego lekarza w austriackim zakładzie ubezpieczeń społecznych. Wraz z innymi osobami spełniającymi przesłanki przejścia na emeryturę dostała wypowiedzenie umowy o pracę na początku 2007 r.

Przekazała jednak pracodawcy, że nie chce przejść na emeryturę w wieku 60 lat, ale pracować aż do ukończenia 65 lat. Po kilku miesiącach zakład poinformował ją o przeniesieniu na emeryturę z urzędu od 1 lipca 2008 r.

Lekarka wystąpiła więc do sądu regionalnego w Innsbrucku, który wydał niekorzystne dla niej orzeczenie. Dopiero kilka miesięcy później Oberlandesgericht Innsbruck (najwyższy sąd regionalny w Innsbrucku), zmienił ten wyrok na jej korzyść. Austriacki zakład ubezpieczeń społecznych wniósł jednak skargę kasacyjną do Oberster Gerichtshof (sądu najwyższego), który wystąpił z pytaniem prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Sąd podkreślił w nim, że austriackie przepisy z reguły chronią pracowników przed zwolnieniem. Jednym z wyjątków jest sytuacja, gdy zainteresowany ma prawo do emerytury. Przepisy celowo ograniczają przysługującą mu ochronę, co umożliwia zatrudnianie młodszych osób na to miejsce.

Reklama
Reklama

Trybunał uznał jednak, że gdy przepisy krajowe przewidują możliwość promowania dostępu osób młodszych do zatrudnienia przez zezwolenie na zwolnienie pracownicy z prawem do emerytury, które nabyła o pięć lat wcześniej niż mężczyzna, jest to dyskryminacja bezpośrednia ze względu na płeć.

Orzeczenie zapadło na podstawie art. 3 ust. 1 lit. c dyrektywy 76/207/EWG z 9 lutego 1976 r. w sprawie wprowadzenia w życie zasady równego traktowania kobiet i mężczyzn w zakresie dostępu do zatrudnienia.

[ramka]

[b]Komentuje Arkadiusz Sobczyk, radca prawny[/b]

To, że kobiety powinny być traktowane tak samo jak mężczyźni i nie można ich zwalniać z pracy tylko z powodu uzyskania prawa do emerytury, to już oczywistość. Nie oznacza to jednak, że pracownica między 60. a 65. rokiem życia jest bezwzględnie chroniona. Firma może bowiem rozwiązać z nią umowę na takich samych zasadach jak z młodszymi pracownikami, np. gdy jej praca będzie źle oceniana. Od Trybunału Sprawiedliwości UE czy polskiego Sądu Najwyższego oczekiwałbym jednak głębszego zastanowienia nad tym problemem. Pracodawca powinien mieć bowiem możliwość rozstania z pracownikiem, który ze względu na wiek nie ma perspektyw. [/ramka]

Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Ułaskawienie to bezpiecznik czy relikt? Kontrowersje po decyzji prezydenta
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama