Reklama
Rozwiń
Reklama

Aplikant zabrał akta i zamówił wyrok w Internecie

Na wyniesienie przez sędziego akt sądowych poza siedzibę sądu każdorazowo musi wyrazić zgodę przewodniczący wydziału, a fakt ten musi być odnotowany

Publikacja: 18.01.2011 04:20

Aplikant zabrał akta i zamówił wyrok w Internecie

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Sędzię Leonardę G. z Sądu Rejonowego w Lublinie przed sąd dyscyplinarny doprowadziło postępowanie aplikanta radcowskiego Sebastiana N., który we wrześniu 2010 r. w wydziale gospodarczym odbywał obowiązkowe praktyki. Sędzia poleciła mu, aby jako ćwiczenie opracował projekt wyroku i uzasadnienie do sprawy, w której orzeczenie miało zapaść pod koniec miesiąca. Zgodziła się, by na tydzień wziął akta do domu.

[wyimek][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/01/17/aplikant-zabral-akta-i-zamowil-wyrok-w-internecie/#respond]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/wyimek]

Sebastian N. nie przygotował jednak sam uzasadnienia, lecz [b]wyszukał w Internecie osobę, która za wynagrodzeniem sporządza pisma procesowe. Przekazał jej akta, a ta cztery dni później oddała je wraz z opracowanym przez siebie projektem [/b]wyroku i uzasadnieniem. Zainkasowała za to 200 zł.

Aplikant zwrócił akta do sądu, ale sprawa się wydała, bo tą osobą okazała się zwolniona dyscyplinarnie była pracownica lubelskiego sądu. O procederze poinformowała prezesa Sądu Rejonowego w Lublinie.

Rzecznik dyscyplinarny zarzucił sędzi Leonardzie G. naruszenie art. 98 § 2 regulaminu urzędowania sądów powszechnych. Wynika z niego, że przewodniczący wydziału w szczególnych wypadkach, uzasadnionych sprawnością postępowania, może zezwolić sędziemu referentowi na wyniesienie akt poza siedzibę sądu po uprzednim odnotowaniu tego przez kierownika sekretariatu w repertorium sądowym.

Reklama
Reklama

– Sędzia takiego zezwolenia nie uzyskała, pozwoliła na wyniesienie akt i udostępnienie ich osobie niebędącej pracownikiem sądu – wyjaśnił sędzia Cezary Wójcik, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Lublinie.

[b]Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym orzekł, że doszło do naruszenia regulaminu, ale uchybienie to uznał za małej wagi i odstąpił od wymierzania kary.[/b]

W czwartek 13 stycznia 2011 r. przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Lublinie zapadło też orzeczenie wobec aplikanta Sebastian N. [b]Za naruszenie zasad etyki zawodowej sąd orzekł o wyrzuceniu go z aplikacji.[/b]

Oba orzeczenia są jeszcze nieprawomocne.

[ramka] [b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/01/17/aplikant-zabral-akta-i-zamowil-wyrok-w-internecie/#respond]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Sędzię Leonardę G. z Sądu Rejonowego w Lublinie przed sąd dyscyplinarny doprowadziło postępowanie aplikanta radcowskiego Sebastiana N., który we wrześniu 2010 r. w wydziale gospodarczym odbywał obowiązkowe praktyki. Sędzia poleciła mu, aby jako ćwiczenie opracował projekt wyroku i uzasadnienie do sprawy, w której orzeczenie miało zapaść pod koniec miesiąca. Zgodziła się, by na tydzień wziął akta do domu.

[wyimek][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/01/17/aplikant-zabral-akta-i-zamowil-wyrok-w-internecie/#respond]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/wyimek]

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
ORLEN napędza transformację w Europie Centralnej
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama