Reklama
Rozwiń
Reklama

Nieważna uchwała i tak odpowiada za skutki

Uchylenie uchwały nie zwalnia z odpowiedzialności za wywołane przez nią skutki w czasie jej obowiązywania - stwierdził sąd

Publikacja: 25.03.2011 14:00

Nieważna uchwała i tak odpowiada za skutki

Foto: www.sxc.hu

Rada gminy w Mogilanach (woj. małopolskie) podjęła w 1999 r. uchwałę dotyczącą ustalania opłat za podłączenie do gminnej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Po kilku latach, w 2007 roku, gmina sama uchyliła tę uchwałę i wycofała się z pobierania opłat.

Tymczasem, w 2010 r. jeden z mieszkańców wystąpił do sądu ze skargą na uchwałę z 1999 r.  Jednocześnie w piśmie do gminy domagał się zwrotu wniesionej opłaty za przyłączenie do sieci kanalizacyjnej. Wskazywał, że sądy uznają podobne uchwały za nieważne, toteż dokonana przez niego wpłata powinna zostać zwrócona. Gmina z kolei argumentowała, że zaskarżona uchwała nie istnieje, bo została już dawno uchylona.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 28 stycznia 2011 r. (sygnatura akt: II SA/Kr 1133/10) stwierdził przede wszystkim, że zaskarżona uchwała jest nieważna.

I to pomimo tego, że już od dawna nie obowiązuje.

Sąd stwierdził, że choć teraz uchwała jest nieważna, to jednak przez kilka lat (od 1999 r. do 2007 r.) obowiązywała i wywoływała skutki prawne. A istotą stwierdzenia nieważności - w opinii sądu - nie jest zwykłe uchylenie aktu, ale wyeliminowanie razem z nim wszystkich skutków, jakie ten akt wywołał. Stwierdzenie nieważności działa bowiem ex tunc (od wtedy), od momentu w którym kwestionowany akt był wydany.

Reklama
Reklama

Tym samym sąd wskazał, że skarga mieszkańca powinna być rozpatrzona przez gminę.

O skutkach uznania uchwały za nieważną czytaj także w artykułach:

Sądy wielokrotnie stwierdzały już, że żądanie opłat za podłączenie do gminnej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej jest niezgodne z prawem. Przeczytaj artykuły:

Rada gminy w Mogilanach (woj. małopolskie) podjęła w 1999 r. uchwałę dotyczącą ustalania opłat za podłączenie do gminnej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Po kilku latach, w 2007 roku, gmina sama uchyliła tę uchwałę i wycofała się z pobierania opłat.

Tymczasem, w 2010 r. jeden z mieszkańców wystąpił do sądu ze skargą na uchwałę z 1999 r.  Jednocześnie w piśmie do gminy domagał się zwrotu wniesionej opłaty za przyłączenie do sieci kanalizacyjnej. Wskazywał, że sądy uznają podobne uchwały za nieważne, toteż dokonana przez niego wpłata powinna zostać zwrócona. Gmina z kolei argumentowała, że zaskarżona uchwała nie istnieje, bo została już dawno uchylona.

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama