Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I FSK 268/11)
ostatecznie potwierdził, że brak rejestracji w VAT nie pozbawia automatycznie prawa do odliczenia podatku.
– Sprzeciwia się temu zasada proporcjonalności VAT – tłumaczyła sędzia NSA Maria Dożynkiewicz.
Sąd zwrócił uwagę na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 22 grudnia 2010 r. (C-438/09), który co do zasady potwierdza możliwość odliczenia, nawet gdy brak formalnej rejestracji. W ocenie NSA fiskus, określając zobowiązanie podatkowe firmie, która nie dopełniła obowiązku rejestracyjnego, powinien uwzględnić także podatek naliczony. Z orzecznictwa europejskiego wynika nawet, że organ podatkowy musi wstecznie uwzględnić VAT do odliczenia.
Zasady rejestracji
Oddalając w środę skargę kasacyjną dyrektora izby skarbowej, NSA nie podzielił tylko stanowiska sądu pierwszej instancji, że przepisy prawa unijnego ani krajowego nie odnoszą się w ogóle do obowiązku rejestracji dla celów VAT. Jak podkreślił NSA, w celu przeciwdziałania nadużyciom państwa członkowskie mają prawo określić wewnętrzne zasady rejestracji podatników VAT. Niemniej jednak ich niedopełnienie nie może automatycznie oznaczać pozbawienia prawa do odliczenia VAT.