Odszkodowanie za wypowiedzenie po urlopie macieżyńskim

Sąd przyznał odszkodowanie pracownicy, która dostała wypowiedzenie w dniu powrotu z urlopu macierzyńskiego

Publikacja: 06.06.2011 03:15

Odszkodowanie za wypowiedzenie po urlopie macieżyńskim

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

W piątek olsztyński sąd pracy pod przewodnictwem Grażyny Giżewskiej-Rozmus w pełni podzielił stanowisko Małgorzaty Sieniewicz, matki dwójki małych dzieci. Uznał (sygnatura akt: IV P 609/10), że dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie nie miał prawa jej zwolnić, a zwolnienie było przejawem dyskryminacji ze względu na płeć. Sąd przyznał kobiecie w sumie ponad 17 tys. zł odszkodowania.

– To dla mnie ogromna satysfakcja. I nie chodzi tu o odszkodowanie, ale o przyznanie, że stałam się obiektem dyskryminacji w pracy. Dyrektor MOK wezwał mnie do siebie rano w dniu mojego powrotu po urlopie macierzyńskim. W gabinecie usłyszałam, że już tu nie pracuję. To był dla mnie szok, bo w olsztyńskim MOK przepracowałam z małą przerwą dziesięć lat, ostatnio na stanowisku zastępcy dyrektora. Tydzień przed powrotem rozmawiałam z dyrektorem. Rozmowa była sympatyczna, mówił, że cieszy się z mojego powrotu – opowiedziała „Rz" Małgorzata Sieniewicz.

Dyrektor Marek Marcinkowski tłumaczył przed sądem, że żadnej dyskryminacji nie było. Nowe zadania inwestycyjne, które pojawiły się w MOK w czasie nieobecności kobiety, wymusiły zmianę obsady stanowiska zastępcy.

„Uznałem, że dla dobra instytucji, którą kieruję, konieczne jest odwołanie obecnej zastępczyni i powierzenie jej obowiązków innej osobie, co do której miałem pełne zaufanie" – czytamy w protokole z zeznania dyrektora MOK.

Małgorzata Sieniewicz postanowiła walczyć w sądzie.

– Zanim złożyłam pozew, rozmawiałam z wieloma prawnikami. Gdy dowiadywali się, że sprawa dotyczy dyskryminacji, odradzali powództwo, argumentując, że takie sprawy są rzadkością, sądy nie mają w nich praktyki. Dopiero kancelaria Lech Obara i Współpracownicy podjęła się mnie reprezentować – dodaje powódka.

Po jej stronie do sprawy przystąpiła organizacja społeczna Stowarzyszenie na rzecz Praw Kobiet i Rodziny z siedzibą w Olsztynie.

– To bardzo ważny wyrok, który powinien ośmielić inne kobiety w podobnej sytuacji do walki o swoje prawa. Skala zjawiska nie jest dotąd poznana, ale docierające do nas sygnały świadczą, że podobnych wypadków jest coraz więcej – mówi „Rz" szefowa stowarzyszenia Beata Turkowicz.

– Prezydent Piotr Grzymowicz jest zaniepokojony tą sprawą. Wcześniej proponował dyrektorowi MOK mediacje z panią Sieniewicz, uznając decyzję o zwolnieniu za błędną. Teraz poczeka na uzasadnienie i uprawomocnienie wyroku, a potem przyjdzie czas na konsekwencje wobec dyrektora placówki – zapewniła Aneta Szpaderska, rzeczniczka prezydenta Olsztyna.

Wyrok nie jest prawomocny. Nie wiadomo, czy MOK będzie się odwoływał. Służbowa komórka dyrektora była wyłączona.

sygnatura akt: IV P 609/10

W piątek olsztyński sąd pracy pod przewodnictwem Grażyny Giżewskiej-Rozmus w pełni podzielił stanowisko Małgorzaty Sieniewicz, matki dwójki małych dzieci. Uznał (sygnatura akt: IV P 609/10), że dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie nie miał prawa jej zwolnić, a zwolnienie było przejawem dyskryminacji ze względu na płeć. Sąd przyznał kobiecie w sumie ponad 17 tys. zł odszkodowania.

– To dla mnie ogromna satysfakcja. I nie chodzi tu o odszkodowanie, ale o przyznanie, że stałam się obiektem dyskryminacji w pracy. Dyrektor MOK wezwał mnie do siebie rano w dniu mojego powrotu po urlopie macierzyńskim. W gabinecie usłyszałam, że już tu nie pracuję. To był dla mnie szok, bo w olsztyńskim MOK przepracowałam z małą przerwą dziesięć lat, ostatnio na stanowisku zastępcy dyrektora. Tydzień przed powrotem rozmawiałam z dyrektorem. Rozmowa była sympatyczna, mówił, że cieszy się z mojego powrotu – opowiedziała „Rz" Małgorzata Sieniewicz.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr