Użytkowanie wieczyste: wniosek znów dostanie prezydent Warszawy

Nie ma przeszkód, żeby wniosek o przyznanie własności czasowej gruntów warszawskich złożony w terminie, ale do niewłaściwego organu, rozpoznać w trybie art. 7 dekretu o gruntach warszawskich

Publikacja: 26.10.2011 08:22

Użytkowanie wieczyste: wniosek znów dostanie prezydent Warszawy

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch Danuta Matłoch

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygnatura akt: I SA/Wa 861/11), uchylając decyzje prezydenta Warszawy i samorządowego kolegium odwoławczego o odmowie przyznania Krystynie M. prawa użytkowania wieczystego gruntu na Służewiu.

Krystyna M. wystąpiła w 2005 r. o rozpoznanie wniosku o przywrócenie posiadania nieruchomości, który w 1948 r. w terminie przewidzianym przez art. 7 dekretu z 1945 r. o gruntach warszawskich złożyła do okręgowego urzędu likwidacyjnego jej babka Maria F.

– Maria F. nie miała rozeznania, czym różni się przyznanie własności czasowej od przywrócenia posiadania. Utrata posiadania nie była jednak skutkiem wojny, ale wejścia w życie dekretu z 1945 r. o gruntach warszawskich. Był to więc w istocie wniosek złożony w trybie art. 7 dekretu o gruntach warszawskich, tyle że do niewłaściwego organu. Okręgowy urząd likwidacyjny powinien więc albo przekazać go do organu właściwego, albo zwrócić Marii F., która mogłaby go złożyć ponownie do organu właściwego – mówił na rozprawie adw. Leszek Ziomek, pełnomocnik Krystyny M. Tymczasem wniosek Marii F. został rozpatrzony trzy lata później, ale jako wniosek o przywrócenie posiadania w trybie dekretu o majątkach opuszczonych i poniemieckich. Grunt stał się własnością komunalną, a teraz spółki, która wybudowała na nim apartamentowce.

Prezydent Warszawy, a następnie samorządowe kolegium odwoławcze stwierdzili, że nie ma możliwości przyznania Krystynie M. prawa do gruntu na Służewiu. Wniosku do urzędu likwidacyjnego o przywrócenie posiadania gruntu objętego dekretem z 1945 r. nie można bowiem potraktować jako wniosku dekretowego o przyznanie prawa własności czasowej. A wniosek Krystyny M. z 2005 r. został złożony po terminie. Niezłożenie w terminie wniosku dekretowego powoduje wygaśnięcie uprawnienia do przyznania prawa własności czasowej.

Krystyna M. zaskarżyła te decyzje do sądu, a WSA podzielił jej argumentację. Wniosek Marii F. z 1948 r. powinien zostać przekazany przez urząd likwidacyjny do zarządu gminy. Grunt był tzw. nieruchomością dekretową, a mimo to wniosek oddalono na podstawie przepisów dekretu o majątkach opuszczonych. A skoro nie rozpoznawano go w trybie dekretu o gruntach warszawskich, należy uznać, że nie został w ogóle rozpoznany i nie ma żadnej przeszkody, aby rozpoznać go obecnie jako wniosek o przyznanie własności czasowej.  Wyrok jest nieprawomocny.

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygnatura akt: I SA/Wa 861/11), uchylając decyzje prezydenta Warszawy i samorządowego kolegium odwoławczego o odmowie przyznania Krystynie M. prawa użytkowania wieczystego gruntu na Służewiu.

Krystyna M. wystąpiła w 2005 r. o rozpoznanie wniosku o przywrócenie posiadania nieruchomości, który w 1948 r. w terminie przewidzianym przez art. 7 dekretu z 1945 r. o gruntach warszawskich złożyła do okręgowego urzędu likwidacyjnego jej babka Maria F.

Pozostało 81% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"