Aktualizacja: 26.01.2019 17:38 Publikacja: 26.01.2019 07:59
Foto: adobestock
Historia reform wymiaru sprawiedliwości zna wiele przypadków powoływania wyspecjalizowanych służb, komórek organów ścigania, wydziałów prokuratur w celu efektywnego ścigania nowej, profesjonalnej lub szczególnej przestępczości. Przykłady to CBA powołane do walki z korupcją, wydziały antykorupcyjne jednostek organów ścigania, wydziały do walki z przestępczością komputerową, bankową, ubezpieczeniową czy – szumnie ogłaszane – komórki mające ścigać przestępstwa „sądowe" lub „medyczne". W większości twory te są odpowiedzią na nowe formy przestępczości w zmieniającym się świecie. Bywają też efektem politycznej kalkulacji opartej na odczytaniu potrzeb społecznych, co jednak samo w sobie nie musi przekreślać zasadności ich powołania.
Konieczne jest aktualizowanie uprawnień organów ochrony danych osobowych, zwłaszcza w odniesieniu do nowych technologii.
Nowym prezesem Trybunału Konstytucyjnego został Bogdan Święczkowski. Sędzia z nominacji PiS będzie pełnił funkcję do 2030 r. Koalicji rządzącej trudno będzie to zmienić.
Hasła o ułatwianiu życia przedsiębiorcom zawsze dobrze brzmią w kampanii wyborczej i w exposé kolejnych premierów. Z ich realizacją zwykle jest dużo gorzej. Wykłada się na tym zadaniu także obecny rząd Donalda Tuska.
Nie marnujmy poświęcenia sędziów, którzy oparli się pokusie łatwego awansu.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Komisja Wenecka po raz drugi zakwestionowała metodę przywracania praworządności przez rząd. Zbiega się to z odejściem z TK kontrowersyjnej prezes Julii Przyłębskiej oraz wyborami jej następców.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
To, co niszczy demokrację, to nie wielość i różnorodność opinii, w tym niedorzecznych, ale ujednolicanie opinii publicznej. Proponowane przez Radę Ministrów karanie za „myślozbrodnie” to znak rozpoznawczy rozwiązań antydemokratycznych.
Krakowski sędzia Waldemar Żurek złożył pozew cywilny, w którym domaga się przeprosin i zadośćuczynienia za tzw. aferę hejterską. Pozwani są były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS Łukasz Piebiak, zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik i stołeczny sędzia Jakub Iwaniec.
Przeprosin i wpłaty tysiąca zł na WOŚP domaga się od polityka PiS Mariusza Błaszczaka sędzia Igor Tuleya. Były wicepremier został pozwany za słowa sugerujące, że sędzia wpisuje się w scenariusz Kremla i prezentuje antywojskową postawę.
W czwartek Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił pozew posła PiS Grzegorza Matusiaka, który domagał się od Donalda Tuska przeprosin za słowa o proteście górników w Jastrzębskiej Spółce Węglowej w 2015 roku.
W środę sąd w Paryżu uznał, że Roman Polański nie zniesławił brytyjskiej aktorki Charlotte Lewis, która oskarżyła go o gwałt.
Freak fighty, czyli bezpośrednie narażanie zdrowia i życia młodych ludzi pod płaszczykiem „sportu”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas