Zmianom w kodeksie postępowania cywilnego, których celem jest zapobieganie przewlekłości postępowań sądowych, poświęciłem tekst „Poza przepisem liczy się praktyka" („Rzecz o Prawie" z 13 sierpnia 2019 r.). Ostatnia nowela kodeksu, którą nazwałem tam „wielką", w przyjazny sposób reguluje dostępność do sądów. Przykładem są zmiany w przepisach dotyczących właściwości sądów.
Czytaj także: Przewlekłość postępowań: proces cywilny ma przyspieszyć przez spowolnienie
Doprecyzowując niektóre przepisy o właściwości przemiennej, kodeks postępowania cywilnego wychodzi naprzeciw potencjalnym powodom, którzy swoich praw z tytułu nienależytego wykonywania umów dochodzić muszą od sprzedawców i usługodawców.
W takich przypadkach ustawodawca jednoznacznie zdefiniował pojęcie miejsca wykonywania umowy, ograniczając wątpliwości, jakie występowały dotychczas, czy też mogłyby występować w przyszłości. Przy umowie sprzedaży rzeczy ruchomych miejscem tym jest to, do którego zgodnie z umową rzeczy mają być dostarczone. Przy świadczeniu usług natomiast jest to miejsce, gdzie usługodawca usługę ma zrealizować. Nie tylko osoby o statusie konsumentów, ale też przedsiębiorcy zamawiający zakup czy też zlecający usługę będą mogli udać się do sądu właściwego dla adresu ich zamieszkania lub siedziby. Takiej dogodniejszej logistycznie i ekonomicznej możliwości powód mógłby być pozbawiony, jedynie gdyby w umowie sprzedawca (usługodawca) przemycił „sprytne" dla niego postanowienia dotyczące wykonania umowy. Prawna ocena projektowanych czy też tylko zamierzonych umów sprzedaży (szczególnie wysyłkowej) czy świadczenia usługi, dokonywana z punktu widzenia interesu kupującego (usługobiorcy) powinna więc skupiać się na postanowieniach dotyczących lokowania realizacji tych umów.
Nie dla wszystkich to samo
Na ewentualne „kruczki umowne", które miałyby wykluczyć korzystanie z właściwości przemiennej przez usługobiorców, nowela kodeksu nie pozwala już jednoznacznie w przypadku roszczeń wynikających z usług (czynności bankowych). Już sam fakt miejsca zamieszkania (osoba fizyczna), czy też siedziby (osoba prawna, przedsiębiorca) rozstrzyga o możliwości skorzystania z właściwości sądu dogodnej dla powoda, tj. sądu właściwego miejscowo dla tegoż.