Po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój...". Te słowa piosenki Budki Suflera (autorstwa Adama Sikorskiego) nasunęły mi się po ogłoszeniu uchwały połączonych trzech izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2020 r. I choć w obecnych okolicznościach słowa te należy opatrzyć dużym znakiem zapytania, to uchwała otwiera przynajmniej możliwości rozpoczęcia porządków w polskim wymiarze sprawiedliwości. Usuwa też najpoważniejsze zagrożenia wynikające z kontestowania decyzji KRS w obecnym składzie.
Treść dostępna jest dla naszych subskrybentów!
Tylko teraz dostęp do rp.pl za 19,90 zł za każdy miesiąc zamiast 29,90 zł!
Pełen dostęp do serwisu rp.pl – specjalistyczne treści prawne i ekonomiczne, w tym artykuły z Rzeczpospolitej i Plus Minus.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.