Reklama
Rozwiń
Reklama

Marek Domagalski: Bagienne dyscyplinarki sędziowskie

Zawieszenie przez unijny Trybunał Sprawiedliwości sędziowskich dyscyplinarek w Izbie Dyscyplinarnej SN i systemowa dziura w tej procedurze, nie powinna skutkować nadgorliwym wnoszeniem oskarżeń przeciw sędziom.

Aktualizacja: 12.06.2021 10:57 Publikacja: 12.06.2021 00:01

Marek Domagalski: Bagienne dyscyplinarki sędziowskie

Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki

A takie można odnieść wrażenie choćby w przypadku sprawy o uchylenie immunitetu sędziemu Sądu Najwyższego Włodzimierzowi Wróblowi.

To wybitny karnista, a ostatnio także znany z twardej krytyki pisowskim zmian na szczytach Temidy i kandydowania na I prezesa Sądu Najwyższego wysuniętego niemal w całości przez tzw. starych sędziów SN (miał więcej głosów niż Małgorzata Manowska, której prezydent powierzył to stanowisko). Nie można nie dostrzegać tego kontekstu, tym bardziej, że wniosek o uchylenie sędziemu immunitetu był po to, by postawić mu zarzut karny w błahej sprawie, co widać gołym okiem.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Prawne
Ziemowit Bagłajewski: Kto naprawdę zyska na ustawie frankowej?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Opinie Prawne
Sławomir Wikariak: Systemy bez nadzoru
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Prezydent jako reprezentant państwa
Opinie Prawne
Sarkowicz, Stalmach: Ciche zaostrzenie przepisów o fundacji rodzinnej
Opinie Prawne
Paweł Litwiński: DSA to nie cenzura, tylko próba odzyskania kontroli
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama