Robert Rynkun Werner: „Nasz rzecznik praw obywatelskich" kontra władza

Obecnie funkcjonujący proces wyłaniania RPO powinien ulec zmianie, tak by zmarginalizować jego kontekst polityczny.

Publikacja: 07.01.2021 07:49

Robert Rynkun Werner: „Nasz rzecznik praw obywatelskich" kontra władza

Foto: Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Poland license, fot. Adrian Grycuk

Pod koniec 2020 r., wobec zakończenia kadencji ustępującego rzecznika praw obywatelskich (RPO) Adama Bodnara, a co za tym idzie konieczności powołania jego następcy, pojawiły się trzy kandydatury zgłoszone przez różne koalicje parlamentarne.

Tym samym, już po raz drugi, wobec pierwszej nieudanej próby wyłonienia RPO, staliśmy się mimowolnymi świadkami kolejnej rozgrywki politycznej. Rozgrywki, która w oczywisty sposób, poprzez przebieg procesu rekomendowania i w konsekwencji powoływania konkretnego kandydata na urząd rzecznika, prowadzi do obniżenia jego rangi i powagi.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Zespół Brzoski pokazuje, jak to się robi