Reklama
Rozwiń
Reklama

Jacek Trela: Komu być posłusznym

Jestem obywatelem, który słucha nakazów konstytucji. Dlatego nie wezmę udziału w wyborach 10, 17 czy 24 maja.

Aktualizacja: 14.04.2020 08:05 Publikacja: 13.04.2020 19:26

Jacek Trela: Komu być posłusznym

Foto: Adobe Stock

W demokracji nieposłuszeństwo obywatelskie stawia dylematy przed osobami gotowymi na akt takiego nieposłuszeństwa. Przestrzeganie prawa jest bowiem wartością samą w sobie, a nieposłuszeństwo oznaczać musi złamanie prawa, usprawiedliwione wprawdzie ważniejszymi względami, jednak zawsze będzie to złamanie prawa.

Mówi się, że musimy przestrzegać prawa, ponieważ mamy prawo głosu. Wybieramy i zgadzamy się na decyzje większości. Ale czy bezwarunkowo? Otóż nie. Warunkiem jest to, że władza nie łamie wzajemności, która jest istotą wszystkich umów, także umowy społecznej, u której podstaw jest przestrzeganie konstytucji, innych praw, a także moralne zobowiązanie władzy do dbałości o życie i zdrowie ludzi. W tym mieści się także zakaz wystawiania życia i zdrowia na szwank. Celowo pomijam tu prawnokarne aspekty takiego działania przedstawicieli władzy. Wymagałoby to szerszego omówienia.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Opinie Prawne
Marcin Asłanowicz: Prawnicy nie muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Adam Mariański: Fiasko polityki podatkowej rządu w połowie kadencji
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Nieudana krucjata, czyli dwa lata przywracania praworządności
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama