Piotr Nazaruk: Jak zawiesić spłatę kredytu bez powoływania się na koronawirusa

Frankowicze mogą mieć „zawieszone” spłaty kredytów przez kilka lat - bez powoływania się na epidemię koronawirusa

Aktualizacja: 18.05.2020 16:16 Publikacja: 18.05.2020 15:19

Piotr Nazaruk: Jak zawiesić spłatę kredytu bez powoływania się na koronawirusa

Foto: Adobe Stock

Wraz z rozwojem epidemii koronawirusa w Polsce banki zaczęły oferować kredytobiorcom kilkumiesięczne „zawieszenie" spłaty kredytów. Frankowicze (osoby spłacające kredyty denominowane lub indeksowane do waluty CHF) chcieliby w ogóle nie spłacać kredytów z powodu ich nieważności, co jest zgodne z najnowszym orzecznictwem sądów polskich i TSUE. Wiele osób nie podjęło jeszcze decyzji o skierowaniu pozwu do sądu przeciwko bankowi. Część osób pozwało już bank i długo czekają na prawomocne wyroki. Obie te grupy spłacają cały czas kredyty mimo problemów finansowych, związanych m.in. z wysokim kursem CHF. Dla wszystkich Frankowiczów ciekawym rozwiązaniem może być złożenie do sądu wniosku o zabezpieczenie powództwa w ramach toczącej się sprawy sądowej lub takiej która dopiero będzie wszczęta. Skutkować to może niezwłocznym „zawieszeniem" obowiązku spłacania kredytu przez cały czas trwania procesu, co może potrwać nawet kilka lat. Potem jest bardzo prawdopodobne, że te raty się „umorzą" i nie trzeba będzie wcale spłacać kredytu.

Czytaj też:

Banki nie chcą, ale muszą pozywać frankowiczów

Kredyty: PLN+LIBOR sprzeczne z unijnym rozporządzeniem

Pora na mediacje frankowe

Zgodnie z art. 730 § 2 kodeksu postępowania cywilnego (k.p.c.). wniosek o zabezpieczenie można złożyć w toku procesu lub przed jego wszczęciem. W przypadku udzielenia przez sąd prawomocnego zabezpieczenia przed wszczęciem procesu należy w ciągu 14 dni złożyć pozew do sądu, gdyż w przeciwnym razie zabezpieczenie upadnie. Z kolei myśl art. 730 [1] § 1 k.p.c. udzielenia zabezpieczenia można żądać, jeśli uprawdopodobni się roszczenie oraz interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia. Zgodnie z art. 755 § 1 k.p.c. sąd może udzielić zabezpieczenia w taki sposób, jaki uzna za odpowiedni. W szczególności sąd może unormować prawa i obowiązki stron lub uczestników postępowania na czas trwania postępowania. Wspomniany interes prawny zachodzi wtedy, gdy jest potrzeba zapewnienia kredytobiorcy należytej ochrony prawnej, zanim uzyska on ochronę definitywną w postaci prawomocnego wyroku sądu w sprawie frankowej. W przypadku Frankowiczów przedmiotem zabezpieczenia byłoby roszczenie niepieniężne polegające na wstrzymaniu obowiązku spłacania rat.

Coraz częściej sądy pozytywnie rozpatrują wnioski o zabezpieczenie roszczeń o zapłatę i ustalenie nieważności umowy kredytu. Dotyczy to głównie kredytobiorców, którzy w ramach spłat kredytu zwrócili bankowi już kwoty przewyższające wartość wypłaconego kredytu. Osoby, które jeszcze nie zwróciły bankowi tego co otrzymały też mają duże szanse na zabezpieczenie. Warto wskazać tu na kilka pozytywnych orzeczeń w tym zakresie. Są to m.in. Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 20.12.2019 r. (sygn. XXV C 1215/18), Postanowienie Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 9.04.2020 r. (sygn. XII C 174/20) czy też Postanowienie Sądu Okręgowego w Wrocławiu z dnia 17.04.2020 r. (sygn. XII C 592/18). W tych sprawach sąd udzielił kredytobiorcom zabezpieczenia roszczeń na czas trwania postępowania sądowego w ten sposób, że, wstrzymał obowiązek dokonywania przez kredytobiorców spłat rat kredytu do uprawomocnienia się wyroku w sprawie frankowej oraz zakazał bankom wypowiedzenia umów kredytowych. Ponadto, istnieje możliwość zakazania bankowi przekazywania informacji o niespłacaniu rat do Biura Informacji Kredytowej oraz Bankowego Rejestru. Poza powyższymi orzeczeniami warto wskazać również na Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 6.08.2019 r. (sygn. XXV C 355/18), w którym udzielono zabezpieczenia, m.in. na podstawie udokumentowanej argumentacji dotyczącej złej sytuacji finansowej Getin Noble Bank SA.

Podsumowując, Frankowicze mogą składać wnioski o zabezpieczenie powództwa przed skierowaniem pozwu do sądu lub w toku sprawy frankowej. Opłata sądowa od wniosku o zabezpieczenie wynosi tylko 100 zł. a wniosek musi być rozpoznany przez sąd niezwłocznie. Na podstawie tego wniosku sąd może udzielić zabezpieczenia powództwa o zapłatę i ustalenie nieważności umowy kredytu w CHF poprzez unormowanie praw i obowiązków stron na czas trwania postępowania w ten sposób, że wstrzyma obowiązek spłat rat kredytu do dnia uprawomocnienia się wyroku sądowego. Jednocześnie sąd zakaże bankowi wypowiadania umowy kredytu oraz zamieszczania informacji o zaległościach w BIK. Stan „zawieszenia" spłaty kredytu może trwać kilka lat, bo właśnie tyle trwają procesy sądowe w sprawach frankowych. Po wygranej sprawie nie będzie trzeba wcale spłacać kredytu.

Dr Piotr Nazaruk - radca prawny, adiunkt EWSPA, szef Kancelarii Radców Prawnych Dr Piotr Nazaruk, specjalizuje się m.in. w świadczeniu pomocy prawnej dla Frankowiczów.

Wraz z rozwojem epidemii koronawirusa w Polsce banki zaczęły oferować kredytobiorcom kilkumiesięczne „zawieszenie" spłaty kredytów. Frankowicze (osoby spłacające kredyty denominowane lub indeksowane do waluty CHF) chcieliby w ogóle nie spłacać kredytów z powodu ich nieważności, co jest zgodne z najnowszym orzecznictwem sądów polskich i TSUE. Wiele osób nie podjęło jeszcze decyzji o skierowaniu pozwu do sądu przeciwko bankowi. Część osób pozwało już bank i długo czekają na prawomocne wyroki. Obie te grupy spłacają cały czas kredyty mimo problemów finansowych, związanych m.in. z wysokim kursem CHF. Dla wszystkich Frankowiczów ciekawym rozwiązaniem może być złożenie do sądu wniosku o zabezpieczenie powództwa w ramach toczącej się sprawy sądowej lub takiej która dopiero będzie wszczęta. Skutkować to może niezwłocznym „zawieszeniem" obowiązku spłacania kredytu przez cały czas trwania procesu, co może potrwać nawet kilka lat. Potem jest bardzo prawdopodobne, że te raty się „umorzą" i nie trzeba będzie wcale spłacać kredytu.

Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem
Opinie Prawne
Marek Isański: Organ praworządnego państwa czy(li) oszust?