Skarb Państwa i samorządy szukają możliwości wsparcia topniejących wpływów budżetowych przez podniesienie opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego. A to dla dziesiątków tysięcy użytkowników wieczystych będących właścicielami mieszkań i domów w całym kraju oznacza podwyżkę opłat za użytkowanie wieczyste (u.w.). Urzędy wyłoniły już rzeczoznawców, którzy dokonają wycen. Na ich podstawie wyznaczone zostaną nowe wysokości opłat z tytułu u.w. W samej tylko Warszawie urząd miasta przeprowadził już przetargi na wycenę aktualizację opłat rocznych dla ponad 1100 nieruchomości (a planowane są dalsze przetargi), z czego znaczna część dotyczy gruntów pod budynkami i domami wielorodzinnymi.
Urzędy muszą doręczyć decyzje o aktualizacji opłat za u.w. przed końcem roku poprzedzającego rok, od którego ma obowiązywać nowa wysokość opłaty. To oznacza, że za kilka tygodni lub miesięcy wielu użytkowników wieczystych przeżyje prawdziwy szok. Jeśli bowiem opłaty nie były aktualizowane przez 5, czy nawet 10 lat, a zdarza się to bardzo często (np. w Warszawie), to z niewielkiej kwoty kilkudziesięciu złotych przypadającej na dane mieszkanie zrobić się może kwota kilkuset złotych. Podobnego szoku winni się spodziewać właściciele domów.
[srodtytul]Urząd nie zawsze gra fair[/srodtytul]
Opłaty roczne naliczane są od wartości rynkowej gruntu. Od 2006 roku grunty podrożały kilkakrotnie, a od końca lat 90-tych nawet kilkunastokrotnie. Weźmy dla przykładu właściciela domu położonego na działce o pow. 400 m2 na warszawskiej Sadybie, opłacającego od 2000 r. opłatę roczną z tytułu użytkowania wieczystego od wartości 200 zł/m2. Wynosi ona rocznie 1% wartości, tj. 2 zł/m2 x 400 m2 czyli 800 zł. Ta sama działka jest dzisiaj warta ok. 1,5 – 2,0 tys. zł/m2 – co daje opłatę roczną w wysokości 1% zaktualizowanej wartości, tj. 15 – 20 zł/m2 x 400 m2 czyli 6 – 8 tys. zł rocznie.
Nic dziwnego, że w takiej sytuacji każdy zastanawia się, jak takiej podwyżki uniknąć lub przynajmniej ograniczyć jej wysokość. Niestety, osoby opłacające opłaty według wartości określonych 5 czy więcej lat temu, znaczącą podwyżkę opłaty mogą jedynie odroczyć. Praktyka pokazuje jednak, że urzędy nie zawsze działają fair wobec użytkowników wieczystych i warto zadbać o swoje prawa i dopilnować, by oszacowana przez zatrudnionych przez urząd rzeczoznawców wartość nie była zawyżona.