Rzecznik konsumentów po stronie przedsiębiorcy

Czy tytułowy rzecznik powinien się angażować w spór wytoczony konsumentowi przez przedsiębiorcę – zastanawia się referendarz sądowy w Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce

Publikacja: 09.12.2010 03:45

Rzecznik konsumentów po stronie przedsiębiorcy

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka

Red

Jedną z kompetencji rzecznika konsumentów jest jego działanie w procesie cywilnym. Wynika to z art. 42 ust. 2 i art. 42 ust. 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5800313235094B15620CF1FBB7C062B8?id=185138]ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów[/link] (dalej: ustawa) oraz art. 633 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A99A3E9989F96243A578A180117EC9C3?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link].

[srodtytul]Gdy pozwanym jest przedsiębiorca[/srodtytul]

Może on w szczególności wytaczać powództwa na rzecz konsumentów oraz wstępować za ich zgodą do toczącego się postępowania w sprawach o ochronę interesów konsumentów.

Bardzo podobne brzmienie ma art. 633 k.p.c., zgodnie z którym w sprawach o ochronę interesów konsumentów powiatowy (miejski) rzecznik może wytaczać powództwa na rzecz obywateli, a także wstępować za zgodę powoda do postępowania w tych sprawach w każdym stadium. W sprawach, o których mowa w art. 633 k.p.c., do powiatowego (miejskiego) rzecznika stosuje się odpowiednio przepisy o prokuratorze.

Wytaczając powództwo na rzecz konsumenta, rzecznik wskazuje go w pozwie, a sąd zawiadamia o tym konsumenta, doręczając mu odpis pozwu. Konsument może wstąpić do sprawy w charakterze powoda na każdym jej etapie (art. 634 w zw. z art. 55 i art. 56 § 1 k.p.c.).

Prawomocny wyrok zapadły w sprawie wytoczonej przez rzecznika ma powagę rzeczy osądzonej między konsumentem a pozwanym przedsiębiorcą.

W sprawach o roszczenia majątkowe (a więc przede wszystkim o zapłatę) prawomocne rozstrzygnięcie nie pozbawia konsumenta, który nie brał udziału w sprawie, możności dochodzenia swoich roszczeń w całości lub w części, w której nie zostały zasądzone (art. 634 w zw. z art. 55 k.p.c.).

Jeśli rzecznik wytoczył powództwo na rzecz konsumenta lub też wstąpił do toczącego się postępowania, staje się stroną postępowania w znaczeniu formalnym, a zatem należy doręczać mu pisma procesowe, orzeczenia oraz zawiadamiać o terminach posiedzeń. W sprawach tych może on zaskarżyć każde orzeczenie sądowe, od którego służy środek odwoławczy (art. 634 w zw. z art. 60 § 1 i 2 k.p.c.).

Praktyka wskazuje, że rzecznicy konsumentów stosunkowo często korzystają z przyznanych im uprawnień procesowych, zwłaszcza z możliwości wytaczania powództw, a ich poziom merytoryczny zasługuje na wysoką ocenę.

[srodtytul]Wykorzystać potencjał[/srodtytul]

Niestety, obowiązujące regulacje procesowe nie pozwalają na pełne wykorzystanie potencjału rzeczników. Z cytowanych wyżej przepisów wynika bowiem, że zarówno wytoczenie przez rzecznika powództwa, jak i przystąpienie do już toczącego się postępowania jest możliwe jedynie w sprawach o ochronę interesów konsumentów, a więc jedynie w takich, w których to konsument stawia określone żądanie pod adresem przedsiębiorcy. Nie sposób bowiem uznać, że sprawa, w której to przedsiębiorca stawia określone żądanie konsumentowi (np. żądanie zapłaty), jest sprawą o ochronę interesów konsumenta.

Obowiązujące przepisy (wbrew wyrażanym niekiedy w literaturze poglądom przeciwnym) nie dają zatem podstaw do wstąpienia rzecznika do postępowania, gdy to konsument jest pozwanym, a przedsiębiorca powodem. Tymczasem w tego typu sprawach udział rzecznika byłby równie pożądany, jak w tych, w których to konsument jest powodem.

Wskazać tutaj należy przede wszystkim na konieczność przejawiania przez strony procesu cywilnego inicjatywy dowodowej. Oczywiste zaś jest, że aby powołać właściwy dowód, trzeba wiedzieć, jakie fakty są istotne dla rozstrzygnięcia, a o tym decydują przepisy prawa, których znajomość ma rzecznik.

Znajomość prawa może decydować o wyniku sprawy nie tylko przez przejawianie inicjatywy dowodowej, ale również przez podnoszenie stosownych zarzutów procesowych (np. przedawnienia) czy też zwracanie uwagi sądu na często występujące w praktyce tzw. niedozwolone klauzule umowne, które sądy nie zawsze biorą pod uwagę z urzędu.

Postulowałbym zatem stosowne zmiany w procedurze cywilnej, to znaczy przyznanie rzecznikowi konsumentów możliwości wstąpienia do toczącego się postępowania również wtedy, gdy to konsument jest stroną pozwaną.

Jedną z kompetencji rzecznika konsumentów jest jego działanie w procesie cywilnym. Wynika to z art. 42 ust. 2 i art. 42 ust. 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5800313235094B15620CF1FBB7C062B8?id=185138]ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów[/link] (dalej: ustawa) oraz art. 633 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A99A3E9989F96243A578A180117EC9C3?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link].

Pozostało 89% artykułu
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego