Niemal od zawsze ofiarami tego konfliktu padały osoby, określane obecnie mianem więźniów sumienia, poddawane karom i szykanom za swoje przekonania przez niedemokratyczne władze.
W historii naszego kraju ten wątek heroicznych zmagań moralnych, okupionych najwyższą ceną, wiedzie od postaci św. Stanisława, sprzeciwiającego się niegodziwemu postępowaniu króla, do Ryszarda Siwca, który dokonał aktu samospalenia na Stadionie X-lecia podczas fety dożynkowej, w proteście przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 r., aż po ofiary stanu wojennego.
Konflikt wpisany
Ciężar i trud dokonywania wyborów moralnych, na szczęście nie zawsze o tak dramatycznych wymiarach, wpisany jest w kondycję losu każdego człowieka, niezależnie od uwarunkowań politycznych. Może on przybierać postać sprzeczności między obowiązkami służbowymi a wyznawanym systemem wartości, do czego dochodzi ze szczególną intensywnością w zawodzie lekarza. Nasz ustawodawca uwzględnia możliwość wystąpienia takiego konfliktu w tej profesji, rozwiązując go przez wprowadzenie w art. 39 ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza i dentysty tzw. klauzuli sumienia.
Zgodnie z tym przepisem „lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem, z zastrzeżeniem art. 30, z tym że ma obowiązek wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Lekarz wykonujący zawód na podstawie stosunku pracy ma ponadto obowiązek uprzedniego powiadomienia na piśmie przełożonego".
Trzeba stwierdzić, że takie sformułowanie klauzuli sumienia budziło i budzi istotne wątpliwości, zwłaszcza w części, w której nakłada na samego lekarza obowiązek wskazania innego specjalisty lub innej placówki ochrony zdrowia, gdzie wykonanie świadczenia zdrowotnego będzie możliwe. Rozwiązanie to może być bowiem odbierane jako wymuszona forma pomocnictwa pacjentowi do popełnienia czynu ocenianego przez lekarza jako niegodziwy ze względu na wyznawane przez niego przekonania moralne i religijne. Wątpliwości te podzieliła ostatnio rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz, stwierdzając, że obciążanie tym obowiązkiem samego lekarza może prowadzić do kolejnego konfliktu sumienia. Dlatego też, jej zdaniem, potrzebna jest nowelizacja tego przepisu i przesunięcie tego obowiązku z lekarza na jego przełożonego.