Problem sądownictwa konstytucyjnego w Polsce został zbagatelizowany i sprowadzony do roli sporu o jego skład osobowy. Sędziowie TK zostali upolitycznieni i podporządkowani rozgrywkom polityków. Autorytet Trybunału jako organu niezależnego zniszczyli sami politycy, którym, choć powierzono im powoływanie sędziów TK, nie wypracowali obiektywnych kryteriów ich wyłaniania. Takich choćby jak te, które wymieniają opinie Rady Konsultacyjnej Sędziów Europejskich. Muszą istnieć obiektywne kryteria powoływania sędziów: kwalifikacje, zdolności, efektywność, rzetelność. Obiektywne kryteria minimalizują upolitycznienie składu sądu i są gwarancją niezawisłości sędziów.