Ewa Szadkowska: Bąkiewicz, Ziobro i Duda. Czy to się uda?

Narodowiec Robert Bąkiewicz liczy na łaskę prezydenta. A ja bardzo liczę, że tym razem Andrzej Duda ze swojego prawa nie skorzysta.

Publikacja: 31.01.2024 17:28

Robert Bąkiewicz, były kandydat na posła z Suwerennej Polski, ubiega się o łaskę prezydenta – poinformował w środę TVN24. Bąkiewicz to wieloletni organizator marszów niepodległości. Jest też założycielem samozwańczej straży narodowej (pozywa za używanie określenia „bojówka”!), która „ochraniała” w 2020 r. kościoły w Warszawie przed protestującymi przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego aktywistkami kobiecymi. Jedna z nich, znana szerzej jako Babcia Kasia, została wówczas zrzucona ze schodów.

Jaki wyrok usłyszał Robert Bąkiewicz

Za kierowanie chuligańskim czynem, który doprowadził do naruszenia nietykalności cielesnej kobiety, sąd w listopadzie 2023 r. skazał narodowca na rok prac społecznych i obowiązek zapłaty 10 tys. zł nawiązki. Robert Bąkiewicz stwierdził, że wyroku nie wykona. Być może już wówczas wiedział, że w praktyce niewiele mu grozi. Jeszcze w tym samym miesiącu, listopadzie 2023 r., prokurator generalny – tak się szczęśliwie złożyło, że funkcję tę pełnił jeszcze wówczas Zbigniew Ziobro, lider Suwerennej Polski – zarządził wstrzymanie wykonania kary. Rzutem na taśmę wszczął też procedurę ułaskawieniową. Zrezygnował przy tym z pytania sądów orzekających w sprawie o opinie. Być może on dla odmiany spodziewał się, że nie byłyby zbyt pochlebne.

Czytaj więcej

Robert Bąkiewicz pomalował symbole Polski Walczącej na fasadzie ministerstwa. Reaguje policja

Andrzej Duda stoi (lub stanie, jeśli dokumenty jeszcze do niego nie dotarły) zatem przed nie lada wyzwaniem. Może wniosku po prostu nie uwzględnić, na co go serdecznie namawiam i na co bardzo liczę. Może też zastosować prawo łaski, po które niedawno sięgnął w przypadku byłych posłów Prawa i Sprawiedliwości skazanych za przekroczenie uprawnień i przestępstwo urzędnicze czy chwilę wcześniej w przypadku prawicowych publicystów skazanych za zniesławienie pewnej działaczki społecznej (i zarazem zdeklarowanej przeciwniczki PiS). A jeśli swoim aktem obejmie wszystkie elementy reakcji prawnokarnej, czyli mówiąc prościej: daruje Bąkiewiczowi nie tylko prace społeczne, ale i nawiązkę – to poturbowana Babcia Kasia nie otrzyma zasądzonych 10 tys. zł.

Prawo łaski na aukcji WOŚP

W tym drugim scenariuszu Andrzej Duda dowiódłby, że Pałac Prezydencki zmienił się w azyl dla skazanych, a on sam w maszynkę do wybawiania politycznych kumpli z kłopotów. Nawet kosztem pokrzywdzonych i ich praw.

Opowiadane przez krytyków PiS przed ostatnim finałem WOŚP żarciki, że prezydent mógłby wystawić na aukcję ułaskawienie in blanco, przestaną być śmieszne.

Robert Bąkiewicz, były kandydat na posła z Suwerennej Polski, ubiega się o łaskę prezydenta – poinformował w środę TVN24. Bąkiewicz to wieloletni organizator marszów niepodległości. Jest też założycielem samozwańczej straży narodowej (pozywa za używanie określenia „bojówka”!), która „ochraniała” w 2020 r. kościoły w Warszawie przed protestującymi przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego aktywistkami kobiecymi. Jedna z nich, znana szerzej jako Babcia Kasia, została wówczas zrzucona ze schodów.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Składka zdrowotna, czyli paliwo wyborcze
Opinie Prawne
Wandzel: Czy po uchwale SN frankowicze mają szansę na mieszkania za darmo?
Opinie Prawne
Marek Isański: Wybory kopertowe, czyli „prawo” państwa kontra prawa obywatela
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Co dalej z podsłuchami i Pegasusem po raporcie Adama Bodnara
Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?