Tomasz Pietryga: Referendarz nie kłania się ministrowi

Odwaga referendarza sądowego podejmującego decyzję w sprawie likwidacji Polskiego Radia mogłaby zawstydzić wielu sędziów. Minister Sienkiewicz w jej recenzowaniu posunął się odrobinę za daleko.

Publikacja: 22.01.2024 20:32

Bartłomiej Sienkiewicz

Bartłomiej Sienkiewicz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

"11 sądów wpisało likwidację państwowych spółek medialnych a jeden sąd w Warszawie odmówił. Czy dlatego, że na czele tego sądu jest ktoś mianowany przez sędziego Piebiaka od Ziobry? Tego nie wiem, ale wiem, że świetle prawa obecni likwidatorzy są legalni”. Tak zareagował w poniedziałek w mediach społecznościowych na niekorzystne decyzje sądu rejestrowego minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz.

Słowa te muszą dziwić, bo przecież zarówno premier Tusk, jak i jego minister wielokrotnie podkreślali, że legalne rozstrzygnięcia sądów będą traktowali z pełną powagą. Z decyzją referendarza sądowego Karoliny Ilczuk o oddaleniu wniosków o wpis do KRS zmian dotyczących likwidacji PR SA, minister może się zgadzać lub nie, ale do jej podważenia służy procedura zaskarżenia do sądu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał