Reklama

Pietryga: Sprawa sędziego Wagnera, czyli ruch w kierunku selekcji negatywnej

Kryteria polityczne przy wyborze na najwyższe stanowiska w sądownictwie prowadzą do kuriozalnych sytuacji. Sprawa sędziego Wagnera jest jaskrawym tego przykładem.

Publikacja: 24.05.2023 14:47

Sędzia Rafał Wagner na sali rozpraw

Sędzia Rafał Wagner na sali rozpraw

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Warszawski sąd okręgowy, jest największą placówką w Polsce. W tym miejscu pracuje ponad 300 sędziów. Tutaj  wpływa też najwięcej spraw, również ze względu na usytuowanie sądu o największym ciężarze gatunkowym.

Zatem dobra organizacja tego sądu i przemyślany dobór kadr zarządzających, ze względu na swoje newralgiczne położenie, nie powinna budzić żadnej dyskusji i  być poza jakimkolwiek politycznym sporem czy kalkulacjami. Niestety to, co wydarzyło się pod koniec ubiegłego tygodnia, jest tego absolutnym zaprzeczeniem. Nie mieści się w standardach działania instytucji  publicznych, nawet na szczeblu gminnym czy powiatowym. Sprawa tymczasem dotyczy największego sądu w Polsce, przerabiającego setki tysięcy spraw.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Rafał Kowalski: Czy nadchodzi podatkowa odwilż? Unijne deklaracje dają cień nadziei
Opinie Prawne
NIS2: Czy UE wymusza nadregulację?
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Rząd jedną ręką daje, a drugą zabiera
Opinie Prawne
Robert Wechman: Teoria salda. O sposobach rozliczenia nieważnej umowy kredytu
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Opinie Prawne
Roman Namysłowski: Komu przeszkadza doradzanie samorządom?
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama