Reklama

Uciążliwe naprawianie przeszłości w sprawach podatkowych

Zmagania z przeszłością bywają trudne. Gdy polityk na jakimś etapie swojego życia popełni błąd, zła opinia może się ciągnąć za nim do końca kariery albo i dłużej. I nawet gdy zdawałoby się, że sprawa odchodzi w mrok dziejów, zawsze się znajdzie ktoś, kto wyciągnie z jakiejś szafy nowe dokumenty, aby o sprawie wciąż się mówiło.

Publikacja: 21.03.2016 02:00

Julita Karaś-Gasparska

Julita Karaś-Gasparska

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

W świecie podatków w zasadzie powinno być inaczej. Rozmaite pomyłki można naprawić fakturą korygującą. Jednak nawet jeśli „naprawiający" taki dokument wystawi, to musi poczekać na potwierdzenie jego odbioru. Po drodze może się sporo wydarzyć. Bogactwo sytuacji wokół korekt jest takie, że sądy administracyjne musiały wydać wiele wyroków rozstrzygających, kiedy korektę można uznać za skuteczną. Gdyby treść takich wyroków wydrukować, powstałaby z tego spora szafa. A mimo to fiskus zawsze może dopaść podatnika, zarzucając mu nieznajomość zawartości tej szafy albo nawet fabrykując nowe dokumenty (np. interpretacje prawa podatkowego). Dlatego właśnie bardzo pożyteczna wydaje się lektura kolejnego już artykułu z naszego cyklu o korektach faktur ("Potwierdzenie odbioru nie zawsze jest wymagane"). Z kolei o naprawianiu niedoróbek w wykonaniu robót przez firmy budowlane piszemy w kontekście podatków ("Kiedy firma budowlana zaliczy do kosztów roboty poprawkowe").

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama