Reklama
Rozwiń
Reklama

Wymiar sprawiedliwości, spółka akcyjna

Możemy znosić sądy i możemy je tworzyć, wymyślać nowe normy proceduralne, formy pomocy prawnej dla najuboższych, ale niczego to nie da, jeżeli nie pozbędziemy się myślenia magicznego o wymiarze sprawiedliwości.

Aktualizacja: 16.07.2016 19:42 Publikacja: 16.07.2016 02:00

Foto: 123RF

Politycy od lat reformują wymiar sprawiedliwości. Teraz podobno („podobno", ponieważ o takich pracach można zdobyć wiedzę wyłącznie z przecieków do prasy) trwają prace nad kolejną tzw. reformą. Budzi wielkie niepokoje o charakterze politycznym, związane z próbą zawłaszczenia wymiaru sprawiedliwości przez jedną opcję polityczną. Nie chcę jednak o tym pisać, ponieważ tym zajmują się już inni.

Niewątpliwie wymiar sprawiedliwości wymaga reformy, jednak skutecznej reformy nigdy nie dokonamy, jeżeli nie pozbędziemy się myślenia magicznego o nim. Opiera się ono na trzech fundamentach, z których – wedle uznania – wybieramy niektóre:

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Marcin Asłanowicz: Prawnicy nie muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Adam Mariański: Fiasko polityki podatkowej rządu w połowie kadencji
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Nieudana krucjata, czyli dwa lata przywracania praworządności
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Dyrektywa NIS2. Tak, ale w sposób bezpieczny dla biznesu
Opinie Prawne
Grzegorz Rychwalski: Niebezpieczne majstrowanie przy kodeksie postępowania cywilnego
Reklama
Reklama