Reklama
Rozwiń

Prawo i ustawodawca nie mogą wszystkiego

Jak władza twórczo rozwija „imposybilizm prawny".

Aktualizacja: 06.01.2017 20:23 Publikacja: 06.01.2017 07:10

Prawo i ustawodawca nie mogą wszystkiego

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

W polskim języku polityczno-prawnym pojęcie „imposybilizmu prawnego" pojawiło się za pierwszych rządów PiS na przełomie 2005/2006 r. Za jego autora uchodzi wprawdzie Marek Jurek, ale upowszechnił je głównie Jarosław Kaczyński, i to raczej z jego nazwiskiem było ono od samego początku i jest do dzisiaj kojarzone (B. Machalica, Prawo według PiS, „Przegląd" z 4 lutego 2007).

Hamulec postępu

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem