Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.03.2017 20:24 Publikacja: 18.03.2017 05:00
Foto: Fotorzepa/Radek Pasterski
Po uczcie mózgu przy lekturze tekstu prokuratora J. Bilewicza „Wraca stare" (rp.pl z 14 marca) ze smutkiem przychodzi stwierdzić, że wracają także inne rupiecie prawne, które latami dręczyły wymiar sprawiedliwości z prokuraturą na podorędziu. Od 1 marca polski system ius puniendi cofa się o 27 lat. Albo i więcej. Wchodzi w życie sławna już w chwili poczęcia ustawa z 10 lutego 2017 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2017 r., poz. 244; dalej w skrócie: nowela fakturowa). Wskrzesza najcięższy oręż prawa karnego powszechnego przeciwko wichrzycielom w porządku fiskalnym państwa. Ściera piętno obłędu zakodowane w przepisach art. 134–135 k.k. z 1969 r. (dalej: d.k.k.), uchylonych z hukiem ustawą z 23 lutego 1990 r. (DzU nr 14, poz. 84) po 20 latach obowiązywania (tą samą, która zniosła karę dodatkową konfiskaty mienia oraz postpenalne środki zabezpieczające dla multirecydywistów – nadzór ochronny i ośrodek przystosowania społecznego).
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Politycy mówią: nauczyliśmy się funkcjonować bez Trybunału Konstytucyjnego. Ale czy na pewno lepiej jest grać be...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Problemem, z jakim mamy do czynienia na granicy polsko-niemieckiej, jest stwarzanie pozorów legalności działań t...
Posłowie mogli spokojnie "odpuścić" temat jawności płac wiedząc, że zajmie się nim resort rodziny, który szykuje...
Zbigniewa Ziobrę łatwo się krytykuje, dużo trudniej po byłym ministrze sprawiedliwości i jego „reformach” posprz...
Z restrukturyzacją publicznych zakładów opieki zdrowotnej jest trochę jak z upadłością. Kto raz upadnie, przez w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas